Śnieżycowy Jar na bis.
Zgodnie z planem w sobotę 25 marca Włóczykije znowu pojawili się w Śnieżycowym Jarze. Wszyscy byli zachwyceni widokiem, rezerwat w pełnym rozkwicie!! Dzięki Nordic Walking mamy okazję być w tak pięknych miejscach. Przemarsz przez rezerwat w godzinach porannych nie jest utrudniony zbyt dużą liczbą ludzi. To są chwile w których wokół panuje cisza którą przerywają jedynie pokrzykiwania żurawi.
- Utworzono .
Włóczykije to prekursorzy Nordic Walking w Obornikach ich cotygodniowe wyprawy to już nie tylko tradycja ale i sposób na życie. Ostatnie spotkanie w roku organizują ze szczególna starannością. 31 grudnia, w sobotę rano wybrali się na „sylwestrowy spacer z kijami”, obowiązywały sylwestrowe kreacje i szampański nastrój.
Mimo niezbyt sympatycznej pogody dzisiaj (22.07.2011) o godzinie 20:00 rozpocznie się „Nocne Nordic Walking Włóczykijów”. Włóczykije jak zwykle bez względu na pogodę maszerować będą z kijami po okolicznych lasach.
Być może porównanie nie każdemu wyda się trafne, ale dzisiejszy długi i trudny dystans – w upale i „atakujących” muchach – był napewno dla nas sprawdzianem i lekcją pokory. Pierwszy etap to jazda do Sycyna gdzie przed szkołą zaparkowaliśmy samochody i po rozgrzewce wyruszyliśmy w trasę.
„W marcu jak w garncu…” ile prawdy zawiera to stare polskie przysłowie mogliśmy przekonać się dzisiaj. Po pięknych słonecznych i ciepłych dniach ubiegłego tygodnia, liczyliśmy na równie sprzyjającą aurę podczas tradycyjnego spaceru do Śnieżyc. Deszcz w nocy a rano śnieg zaskoczył nas ale nie przestraszył i w (prawie) pełnym składzie stawiliśmy się na umówionym miejscu w Łukowie przy drewnianym kościółku.

Wiosenne słońce mimo (wciąż!) niskich temperatur zachęcają do spacerów, treningów i nauki. Moje psy z pełnym entuzjazmem ruszyły w trasę którą ja „dwunóg” musiałam przebyć kilkakrotnie. Prawdziwym pasjonatem tego sportu jest Boy i maszerowanie z nim jest prawdziwą przyjemnością. Na początku treningów – nauczony chodzenia przy nodze – nie mógł zrozumieć dlaczego w DT oczekuję od niego innego zachowania. Teraz już doskonale wie, że gdy zakładamy szelki i biorę kije to spacer będzie inny…bardziej wyczynowy.