Nie kto inny tylko Jarosław Kaczyński wywołał największy w PiSie kryzys od roku 2015. W sumie trudno się dziwić, Zawsze w końcu niszczył to co sam zbudował. Ale ta katastrofa będzie największa. To będzie piękna katastrofa...
Jeśli ojciec Rydzyk będzie szeroko i głośno tego argumentu używał, to znany od kilku dni hodowca norek i inni koledzy z jego branży mogą spać spokojnie - pisze w najświeższym felietonie senator Jan Filip Libicki.
Borys Budka powinien był sam wystawić się na prezydenta. Moim zdaniem, wynik miałby podobny do Rafała Trzaskowskiego, a w ten sposób umocniłby swoje liderowanie. Mógłby się pokazać jako ten, który wydobył notowania kandydata Koalicji Obywatelskiej z absolutnego dna. Co więcej, nie tworzyłby fałszywej sytuacji. Zdecydował się wystawić do wyborów prezydenckich Rafała Trzaskowskiego i to był właśnie jego zasadniczy błąd.