Z tych wszystkich wypowiedzi można wysnuć wniosek, że pieniądze przekazane telewizji Jacka Kurskiego są w zasadzie pieniędzmi przekazanymi na rzecz ratowania zdrowia Polaków.
Jak się w tym odnajdujesz? Czy to są klimaty, w których odnajduje się człowiek o konserwatywnych poglądach, człowiek uważający sam siebie za państwowca? Będę bardzo wdzięczny za odpowiedź.
Najłatwiej zmusić Joannę Lichocka do rezygnacji z mandatu, obiecując jej jakieś lukratywne stanowisko po wyborach, ale ta może się uprzeć. A nawet gdyby – to może nie wystarczyć.
Dlaczego ci wszyscy, którzy na portalu braci Karnowskich tak bardzo oburzają się na Hołownię, że wyemitował spot smoleński, nie oburzają się na PiS, że od pięciu lat sprawę Smoleńską porzucił? Że wykorzystywał ją wyłącznie jako narzędzie do zdobycia władzy?
Ten gest – i to jeszcze w kontekście leczenia ludzi chorych na nowotwory – będzie czymś, co sprawi, że Andrzej Duda będzie prezydentem jednej kadencji.
Dziś, jeśli mamy kłopoty z ledwo wiążącym koniec z końcem ZUSem i z niewydolną służbą zdrowia, to mamy te kłopoty dlatego, że Leszka Balcerowicza i jego pomysłów było w polskiej polityce nie za dużo, ale za mało.