W sobotę w A-klasie zagrali solidarnie

W 3 spotkaniach reprezentanci A-klasy wywalczyli 0 punktów. Kolejne spotkanie przegrał niestety zespół z Objezierza.
Wczoraj na boiska wybiegli przedstawiciele A-klasy. Wyjazdowe spotkania zgrali: Golnica Ryczywół i KS Rogoźno. Na własnym boisku Orkan podejmował Orły Pniewy. Dla kibiców drużyny z Objezierza nie ma dobrych wiadomości. Orkan objął prowadzenie 1:0 za sprawą Huberta Matczaka. 2 poważne błędy zadecydowały o tym, że Orły objęły prowadzenie. Jeszcze przed samym końcem spotkania Orkan miał szansę na wyrównanie, ale nie wykorzystał sytuacji. Drużyna z Objezierza ponownie nie zapunktowała. Jej sytuacja kadrowa ciągle jest ciężka, a najbliższe spotkania zagrają z 2 najlepszymi drużynami w grupie.
Po remisie wywalczonym przed tygodniem w Czarnkowie wyjazd do Wielenia wydawał się łatwiejszą misją. Na boisku goście zapomnieli jak się gra w piłkę.
Graliśmy 15 minut. Tak się nie da wygrać meczu - komentował po spotkaniu trener Krzysztof Cieciura.
W pierwszej części meczu Fortuna zdobyła 3 bramki. Za odrabianie strat KS zabrał się w drugiej części. Niestety udało się tylko dwukrotnie trafić do siatki Fortuny. To gospodarze mogli więc cieszyć się z kompletu punktów.
Najcięższe zadanie czekało drużynę z Ryczywołu. W Czarnkowie w meczu z rezerwami Noteci Golnica nie sprawiła niespodzianki. Gospodarze okazali się lepsi wygrywając 2:0.
Orkan Objezierze - Orły Pniewy 1:2
Fortuna Wieleń - KS Rogoźno 3:2
Noteć II Czarnków - Golnica Ryczywół 2:0