Wciąż bez punktów w drugiej rundzie.
Szczypiorniści obornickiej Sparty przegrali wyjazdowe spotkanie z OSiR Komprachcice 27:33. W rundzie rewanżowej pozostają bez zdobyczy punktowej.
Spotkanie pomimo później wieczornej pory dobze rozpoczęli oborniczanie. Kilka szybkich akcji pozwoliło objąc prowadzenie 8:6. Dobra postawa Dawida Teppera oraz Jana Okpisza i Michała Eitnera pozwoliła wierzyć w osiągnięcie dobego wyniku. Niestety po 20 minucie dobrze funkcjonująca maszyna Marka Arciszewskiego i Tomasza Witczaka zaczęła popełniać błędy. Efektem tego było objęcie prowadzenia przez gospodarzy. Na przerwę drużyny schodziły przy wyniku 17:11 dla OSiR.
Pierwsze minuty drugiej części meczu to ponownie dobra postawa spartan. W 38 minucie na tablicy pojawił się wynik 19:17. W odrabianiu strat szczególny udział miał skuteczny Jonasz Ratajczak. Na niewiele to się zdało, albowiem kolejne kary 2 minutowe pozwoliły gospodarzom odskoczyć na kolejne 6 bramek. Tych strat nie udało się zniwelować i mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Komprachic 33:27.
Po meczu krytycznie o postawie swego zespołu wypowiedział się trener Arciszewski:
Niestety kolejna porażka, która wynika z chimeryczności zawodników w poszczególnych partiach meczu. Przeplatamy świetną grę, seriami indywidualnych błędów i braku zdecydowania w obronie. Do tego nie mieliśmy dziś za długiej ławki a momentami więcej było nas za linią boczną niż na boisku, stąd odskakiwanie rywala i brak punktu zaczepienia. Niestety kilku z tych kar mogliśmy uniknąć gdybyśmy analizowali sytuację na boisku bardziej racjonalnie. Dużo jednak pozytywnej gry w ataku zwłaszcza w elementach współpracy na poszczególnych pozycjach. Chłopakom brakuje zwycięstwa, do którego piękna gra nie wystarczy. Brudną robotę trzeba wykonać w obronie a wtedy będziemy mieć satysfakcję z punktów.
Kolejny mecz Sparta zagra przy Obrzyckiej z Borem Oborniki Śląskie w najbliższą sobotę o 18.00.
Sparta : Kustoń, Kowalczak, Ratajczak J. 6, Nowak, Okpisz 8, Tepper 3, Garstecki 1, Sztuba, Eitner 3, Kuliński 3, Ratajczak Sz. 3.