Urszula Filoda: Jest dosyć ciekawie
Szczypiorniści obornickiej Sparty rozegrali już 2 spotkania w ramach rundy rewanżowej. Ich koleżankitymczasem prowadzą intensywne przygotowania do drugiej części rozgrywek I ligi.
Występy jesienne spartanek mogło niewiele osób usatysfakcjonować. W 11 spotkaniach szczypiornistki wywalczyły tylko 6 punktów. Zwycięstwa odniosły z: SMS Płock, Słupią Słupsk, Torem Dobrzeń. Tylko jedna bramka zadecydowała o przegranych z rywalkami z Kępna i Warszawy, a dwie z Tczewa. W pamięci na pewno pozostanie spotkanie z Dwójką Nowy Sącz, które oborniczanki przegrały w fatalny sposób pomimo wysokiego prowadzenia.
Nie może więc dziwić, że przed rundą rewanżową panuje w zespole ogromna motywacja i chęć powalczenia o coć więcej niż o uniknięcie spadku.
Trenujemy od wtorku do piątku - rozpoczęła rozmowę z nami Urszula Filoda. Przede wszystkim teraz budujemy wytrzymałośc i siłę. Udało się nam rozegrać w miniony weekend także sparing z Kościerzyną. Przegrałyśmy go, ale ćwiczyłyśmy nową taktykę i jest dosyc ciekawie. Kibice powinni być mile zaskoczeni - dodała kapitan zespołu Sparty.
Do zespołu dołączyła ponownie Małgorzata Kochańska. Będzie starała się łączyc pracę z treningami i meczami, więc raczej jest przesądzone, że nie zawsze zobaczymy ją w akcji. Doświadczona bramkarka na pewno będzie atutem spartanek.
W najbliższym czasie planowane są jeszcze 2 inne sparingi z akademiczkami z Poznania.