Jak bym głosował w sprawie immunitetu Mariana Banasia?
Jestem senatorem. Więc nad uchyleniem immunitetu Marianowi Banasiowi nie będę głosował. Ale gdybym był posłem, to głosowałbym przeciw zdjęciu mu immunitetu. Dlaczego?
Po pierwsze. To PiS – mimo ostrzeżeń opozycji – ten kryształ na stanowisku prezesa NIK zamontował, więc niech teraz PiS ten kryształ usuwa.
Po drugie. Co może na tym zyskać opozycja? Odpowiedź brzmi: nic. Opozycja zyskuje na tym, co dziś robi Marian Banaś. I jedna rzecz charakterystyczna. Z obozu PiS raczej nie słychać głosów, że kiedy informuje on o wynikach kolejnych kontroli, to że sobie coś wymyślił. Że kłamie. Nie. PiS tylko powtarza, że on jest przestępcą. I że trzeba mu odebrać immunitet.
Ja akurat determinację Mariana Banasia w przeprowadzeniu tych kontroli znakomicie rozumiem. Nie dlatego, żebym go uważam za jakiegoś wielkiego państwowca, po prostu – jak się bystremu facetowi atakuje rodzinę, to ten bystry facet ma prawo się odwinąć. To oczywiste. No i Marian – Kryształ się odwija.
Po trzecie. Jeśli Banaś przestanie być prezesem NIK, to co prawda nikt nowego prezesa nie powoła, ale ktoś będzie pełnił jego obowiązki. Ktoś z PiS-u. I nie w typie Mariana Banasia. A raczej w typie Tadeusza Dziuby. Czyli kłopoty PiSu z NiKiem się zwyczajnie skończą.
Po czwarte – zaznaczam, że prezentuję tu własne stanowisko, a nie PSL – tu jest zupełnie inaczej niż w sprawie IPN. PiS zrobił gest w sprawie dużo ważniejszego dla opozycji - w sprawie stanowiska RPO. No to ja zrobiłem gest wobec PiS. Zresztą gdybyśmy nie powołali prezesa Nawrockiego na to stanowisko, to i tak by je pełnił, jako zastępujący prezesa wiceprezes. Moja logika była prosta – powtarzam, moja nie PSL-u – skoro PiS zmiękł był wreszcie w sprawie niezależnego kandydata na RPO, to tę drobną zmianę wiceprezesa na prezesa IPN można było mu dać.. Tutaj jest co innego.
Swoją propozycją Marek Sawicki nie chce wygrać czegoś dla opozycji. Chce PiSowi rozwiązać bardzo poważny problem, którego dalsze istnienie może przyczynić się do przegrania przez PiS wyborów w 2023 roku.
I dlatego nie należy mu pomagać je wygrać, głosując za zdjęcie immunitetu Marianowi Banasiowi.
Jan Filip Libicki
