Cze 27, 2019
O interwencji Adama Bodnara w obronie praw zabójcy Kristiny
Na końcu tej drogi, jeśli teraz stanie się po stronie słusznego społecznego gniewu, będzie po prostu oddanie zabójcy Kristiny tłumowi. No bo po co tracić czas na prokuraturę i sąd? Jeśli sprawa jest jasna, sprawiedliwość mogą wymierzyć przecież słusznie wzburzeni mordem mieszkańcy zebrani pod aresztem.