Jeśli uważa prowadzącego za mendę, to po prostu do takiego programu się nie przychodzi. A jeśli on przychodzi to - znając prowadzącego od dawna - wie znakomicie, że jest on w tym i innych programach, które prowadzi, absolutnie najgorliwszym przedstawicielem PiS-u, na tle którego wielu posłów tej partii wydaje się ludźmi po prostu umiarkowanymi.
Może dla opinii publicznej przypadki Tomasza G są zaskoczeniem, ale tak naprawdę był on przez lata wymarzonym parlamentarzystą Jarosława Kaczyńskiego. Poseł marzenie po prostu…
Porównanie do piaskownicy wydaje się tu naprawdę mało wyraziste, ale to jest dokładnie tak, jak w sytuacji, w której Jaś lat 5 buduje zamek z piasku i nie słucha Krzysia lat 4, że ten zamek powinien mieć dwie wieże. Skoro więc tak, to Krzyś postanawia zabrać Jasiowi łopatkę. Tyle tylko niestety, że Krzyś i Jaś, są premierem i prezydentem dość dużego europejskiego kraju.
Największy od 30 lat kryzys za progiem, największa inflacja - spowodowana wojną w Ukrainie, koronawirusem i zwykłym kupowaniem głosów elektoratu - wszystko to sprawiło, że dla możliwości dalszego kupowania głosów wyborców przed wyborami prezes i jego partia postanowili odstąpić od pseudo reform sądowych i z podkulonym ogonem zrejterować przed Komisją Europejską, zgrabnie nazywając tę rejteradę kompromisem.
Od ponad 270 dni trwa wojna za naszą wschodnią granicą, jednak to nie tylko wojna między Rosją a Ukrainą, to przede wszystkim wojna o niepodległość Europy. Konflikt okrutnie obnażył wiele kłamstw, wyrywając bezlitośnie wielu ludzi ze snu niczym z Matrixa. Wojna pokazała przede wszystkim, kto w dalszym ciągu układa się z Putinem? Kto ceni sobie bardziej ropę i gaz niż życie ludzi? Kto jest gotów na pierwszym miejscu postawić interesy ponad ludzkie życie, dobro i prawdę.
Radzę więc naszym kibicom: trochę zimnej wody na głowę, albo szklankę zimnej wody do wypicia i wspólnie czekamy na jakiś mecz naszej reprezentacji w naprawdę dobrym stylu.
Kaczyński uważa że przeciwnie. Że Chełstowski zdradził bo PiS na Śląsku za mało postawił na miernoty. Że działacze PiS na Śląsku powinni być jeszcze większymi miernotami. I powinno się wobec nich stosować jeszcze większy wojskowych dryl.
W ubiegłym tygodniu Sejm odrzucił senackie weto i ostatecznie uchwalił ustawę o przedłużeniu kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego. Jeżeli prezydent zdecyduje się ją podpisać, to bieżąca kadencja rad gmin, sejmików województw, a także pochodzących z powszechnych wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast zostanie przedłużona do 30 kwietnia 2024 roku. Samorządy, którym niekoniecznie podoba się ta decyzja, wskazują m.in. na wątpliwości konstytucyjne. Argumentują także, że ta jednorazowa koliz...