Byli w belgijskim Lommel

W dniu 28.06.2013 wyjechaliśmy z dworca kolejowego w Szamotułach do Szczecina pociągiem osobowym Przewozy Regionalne. Stamtąd udaliśmy się pociągami "Deutsche Bahn" przez Lubeck, Hamburg, Bremen i dotarliśmy do Leer, skąd odebrał nas nasz teamer ("grupowy") Frank i zawiózł do Esterwegen.
W dzień przyjazdu poznaliśmy nowych ludzi, a także spotkaliśmy dawnych przyjaciół z wcześniejszych obozów. Przyjęli nas z otwartymi rękoma.
Kolejny dzień poświęciliśmy na wspólne gry i zabawy, których celem było poznanie się.
Tym razem na naszym workcamp'ie było łącznie 22 młodych ludzi z: Polski ( reprezentacja z Rogoźno : Artur Strzępka ( ZS Agrobiznesu ) i Paweł Węgrzak ( ZS im. H. Cegielskiego ) , ZS Objezierze - Agata Fludra i Zuzanna Burzak), Ukrainy, Białorusi, Mołdawii, Rosji, Turcji i Niemiec. Naczelnym opiekunem naszego obozu był Henrik Berthold.
Następnie wyruszyliśmy na wycieczkę nad Morze Północne i taplaliśmy się w tamtejszym "błotku". Dnia kolejnego wzięliśmy udział w projekcie "jaktiv". Miał on na celu pokazanie twarzy przeciwko dyskryminacji i rasizmowi. Każdy miał zrobione zdjęcie z kartką na której widniał jego własny sprzeciw. Wkrótce odbyło się więcej zajęć w ramach tego projektu, w tym bardzo interesujące zajęcia psychologiczne (miały nam pokazać co czuli żołnierze zamknięci w obozach).
W ciągu kolejnych kilku dni zwiedziliśmy Oldenburg w Niemczech i byliśmy też w Holandii. W sobotę mieliśmy imprezę i dyskotekę zorganizowaną na własną rękę.
W niedzielę mieliśmy luźniejszy dzień, pojechaliśmy też na odkryty basen, wieczorem urządziliśmy grilla. W międzyczasie pracowaliśmy też na cmentarzach (aż na 3 różnych) ale nie były to wymagające prace - grabienie liści, wyrywanie chwastów itd. Zwiedziliśmy obóz pracy (muzeum) w Esterwegen, poznaliśmy zakonnice, które mają tam swój malutki klasztor.
W następnym tygodniu mieliśmy też przyjemność wziąć udział w wycieczce rowerowej, która miała na celu dotarcie do kilku dawnych obozów pracy i poznanie ich historii. W środę miało miejsce oficjalne zakończenie w Esterwegen, złożyliśmy hołd ofiarom poprzez przeczytanie przemówienia w języku niemieckim, rosyjskim i polskim, odegranie pieśni "Moorsoldaten" wraz z naszym campleaderem Henrikiem oraz złożenie wiązanki pod pomnikiem. Cała uroczystość zakończenia została uwieńczona prezentacją naszych krajów tzw. "wieczór narodowy" który odbył się w muzeum, zostali zaproszeni goście.
W czwartek mieliśmy trochę czasu dla siebie ponieważ w piątek wyjechaliśmy do Belgii. Tam mieliśmy przyjemność poznać drugą grupę w Lommel - były wspólne gry i zabawy. Następnie udaliśmy się na wycieczkę krajoznawczą do Brukseli. Dnia kolejnego wzięliśmy udział w pracach na cmentarzu w Lommel i akcji "Czerwone Ręce", która była skierowana przeciwko powoływaniu do walki "dzieci-żołnierzy". Ostatni dzień był uwieńczony wielką uroczystością w której wzięły udział trzy obozy oraz zaproszeni goście. Podczas uroczystości ważne osobistości zabrały głos, a my - uczestnicy, wbiliśmy tabliczki z czerwonymi rękami przy odpowiednich nagrobkach.