W minioną sobotę w Kowanówku z inicjatywy sołtys Kariny Wojdanowicz odbyło sprzątanie lasu.
Wolontariusze posprzątali okoliczne lasy i ścieżki zbierając kilkanaście worków śmieci. Jedni sprzątają drudzy śmiecą. Wystarczyło już kilka godzin i w miejscach w których były osoby sprzątające już pojawiły się … nowe.
To bardzo przykre i nie napawa optymizmem mimo tego, że to już kolejny rok udało się aktywnej Pani Sołtys zebrać grupę zapaleńców. Gratlulujemy samozaparcia i mamy nadzieję, że za rok spotka się w Kowanówku więcej osób, ale nie będa miały już tyle pracy. (https://www.facebook.com/Kowanowko).