Przejdź do głównej treści

Masło coraz droższe. Podwyżki sięgają ponad 30 proc. rdr.

| Redakcja MondayNews | Gospodarka

Najnowsze dane nie pozostawiają złudzeń. Rekordowy wzrost cen masła utrzyma się przed świętami.

- Nowe dane z rynku. Masło już niedługo znowu może kosztować 10 złotych za kostkę

- Dane z rynku nie pozostawiają złudzeń. Ceny masła kolejny miesiąc z rzędu rosną

- Masło coraz bardziej drożeje. Wzrosty cen w sklepach są mocno dwucyfrowe [RAPORT]

- Ceny masła cały czas przyspieszają. W sklepach jest średnio ponad 30 proc. drożej niż rok temu

- Polacy muszą głębiej sięgnąć do kieszeni. Ceny masła w sklepach mocno idą w górą. Wzrosty rdr. są dwucyfrowe 

- Ceny masła wciąż ostro idą w górę. Średni wzrost w sklepach jest na poziomie ponad 30 proc. r/r

- Ceny masła ostro przyspieszyły. Średni wzrost w sklepach jest na poziomie ponad 30 proc. r/r [RAPORT]

Od stycznia do końca października ceny masła w sklepach urosły średnio o 2% rdr. Jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy wzrosty były już mocno dwucyfrowe. Do tego widać, że w całym listopadzie produkt ten zdrożał o ponad 29% w skali roku. Natomiast w pierwszych dniach grudnia wzrost przekroczył już 30% rdr. Tak wynika z najnowszych rynkowych danych. Zdaniem komentujących je ekspertów, ceny kostki masła mogą wkrótce przekroczyć 10 zł. Nic nie wskazuje też na to, żeby w sklepach miało być taniej, choćby przez drożejącą energię oraz sytuację na rynkach światowych.
Z raportu agencji Hiper-Com Poland, platformy UCE RESEARCH oraz Grupy BLIX wynika, że od stycznia do początku listopada br. ceny masła średnio poszły w górę tylko o 2% rdr. Na potrzeby raportu w sumie sprawdzono ponad 4,6 tys. cen detalicznych, tak regularnych, jak i promocyjnych. Analizą objęto wszystkie obecne na rynku typy sklepów. 
– Zaledwie 2% wzrost cen masła może wynikać z faktu, że to jest jeden z kluczowych produktów w koszyku zakupowym. Ten podstawowy artykuł spożywczy jest często porównywany przez konsumentów podczas wyboru sklepu – zauważa dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX. – Sieci doskonale zdają sobie sprawę z tej wrażliwości cenowej, co sprawia, że cena masła staje się strategicznym elementem walki konkurencyjnej – wyjaśnia ekspert. 
Według autorów raportu, jednak już dane za cały listopad wskazują, że ceny masła średnio wzrosły w tym czasie o 29,4% rdr. Do tego widać, że w kilka pierwszych dni grudnia w sklepach jest o 30,4% drożej niż rok temu. Już w październiku widać było mocne skoki cen tego produktu. To wskazuje, że takie rekordy, jak 10 zł za kostkę, są naprawdę blisko.
– Technicznie jest taka możliwość, w niektórych placówkach są już kostki masła po 9,50 zł. Ale w osiedlowych sklepach można znaleźć masło nawet powyżej 10 zł za kostkę. To, czy cena standardowej kostki masła w większości sklepów przekroczy tę granicę, będzie zależało od cen mleka, a one na całym świecie idą w górę – ocenia dr Krzysztof Łuczak. 
Zdaniem eksperta, nie zapowiada się, żeby wzrost cen masła miał się odwrócić. 10 zł za kostkę jest bardzo realną ceną w pierwszej połowie 2025 roku.  
– Silny wzrost cen masła to wynik tego, co dzieje się na rynku mleka. Produkcja okazała się niższa od oczekiwań, zwłaszcza w krajach UE, ale też w Nowej Zelandii, USA i Australii. Cena w skupie wzrosła w październiku do 220 zł/hl, czyli o 10% w dwa miesiące. W dodatku przetwórcy skupili się bardziej na produkcji alternatywnych przetworów mlecznych, np. mleka odtłuszczonego czy sera, a mniej na maśle – podkreśla Marcin Luziński, ekonomista z Santander Bank Polska. 
Do tego ekspert dodaje, że sytuację na rynku ratuje niewielki popyt z Chin. Gdyby tam doszło do ożywienia koniunktury, to ceny masła mogłyby rosnąć jeszcze szybciej. Całkiem niedawno miała miejsce podobna sytuacja z mocnym wzrostem cen tego produktu. Konsumenci w końcu przestali je kupować i przerzucili się na tłuszcze roślinne. Zatem choć masło może jeszcze nieco zdrożeć, to potencjał wzrostowy już raczej nie jest duży, zwłaszcza że ceny tłuszczów roślinnych utrzymują się na obniżonym poziomie.
Analiza ponadto wskazuje, że już w październiku br. ceny masła w sklepach wzrosły średnio o 32,2% rdr. (w punktach cash & carry – 54,3%, dyskontach 32,7%, supermarketach – 27,8%, convenience – 24,7% i hipermarketach – 17,8%). Z kolei we wrześniu podwyżka wyniosła średnio 30,1% rdr. (cash & carry – 50,6%, hipermarkety – 41,4%, supermarkety – 29,3%, dyskonty – 27,9% i sieci typu convenience były na lekkim minusie, tj. -1,1% rdr.). W sierpniu wzrost był na poziomie 29,3% rdr. (hipermarkety – 43,5%, cash&carry – 41,4%, dyskonty 26,5%, supermarkety – 18,8%, convenience – 15%).
– Tak duże podwyżki cen masła mogą wynikać z rosnących kosztów produkcji, w tym cen surowców, energii i transportu, a także z sezonowości. Jesień to czas mniejszej podaży mleka i zwiększonego popytu na produkty mleczne, zwłaszcza przed świętami. Dodatkowym czynnikiem była zmniejszona liczba promocji, co wpłynęło na podniesienie średnich cen detalicznych – ocenia Julita Pryzmont z agencji badawczo-analitycznej Hiper-Com Poland. 
Z kolei od początku roku do listopada najbardziej ceny poszły w górę w supermarketach (8,4% rdr.) i sieciach cash & carry (7,2% rdr.). Następną pozycję w rankingu zajęły sklepy typu convenience ze wzrostem 5,5% rdr. Spadek za to zaliczyły hipermarkety i to o 7,7% rdr. oraz dyskonty, gdzie ceny były niższe o 4,8% rdr.
– Wzrost cen w supermarketach, cash & carry i convenience wskazuje na segmentację rynku. Formaty te koncentrują się na klientach o większej elastyczności cenowej, co pozwala im wprowadzać wyższe ceny. Z kolei spadki cen w dyskontach i hipermarketach można przypisać intensywnej konkurencji cenowej, która zmusza do agresywnych działań, by utrzymać klientów – konkluduje Julita Pryzmont. 
Ponadto Piotr Biela z Grupy BLIX zauważa, że spadek cen w hipermarketach i dyskontach również wynika z ich intensywnej walki cenowej i optymalizacji kosztów. – Dyskonty, znane z niskich cen, wykorzystują swoją skalę i efektywne łańcuchy dostaw, aby przyciągnąć klientów. Hipermarkety natomiast, które tracą klientów na rzecz innych formatów, mogły obniżać ceny, aby zahamować odpływ konsumentów i zwiększyć swoją konkurencyjność na rynku – ocenia ekspert.
Nic nie wskazuje na to, by sytuacja na rynku miała się zmienić w najbliższych tygodniach. Jak zauważa dr Mariusz Dziwulski, ekspert z PKO Banku Polskiego, masło należy do grupy najszybciej drożejących produktów. Według GUS, ceny konsumpcyjne tego produktu w październiku zwiększyły się o blisko 22% rdr. Przyczyn tego jest co najmniej kilka, na co wskazywali już inni eksperci.
– III kwartał 2024 roku przyniósł spadek dostaw mleka również w UE. Nastąpiła też zmiana struktury produkcji wyrobów mlecznych. Z uwagi na ponadprzeciętne spadki cen masła w II połowie 2023 roku, jego produkcja w UE zmalała na rzecz wzrostu produkcji innych artykułów. Według danych KE, w tym roku była niższa o 2,2% rdr. Wówczas np. produkcja serów zwiększyła się o 2,8% rdr. – mówi ekspert z Departamentu Analiz Ekonomicznych PKO BP.
Co więcej, Marcin Luziński nie widzi powodów, dla których miałoby dojść do gwałtownego hamowania cen w sklepach. W minionych miesiącach obserwowaliśmy wzrosty o ok. 4-5% rdr. Inne wskaźniki cenowe, np. inflacja CPI albo ceny skupu produktów rolnych nie wskazały na taką zmianę. Zdaniem eksperta, spowolnienie wzrostu cen w sklepach zostało wywołane jakimś efektem tymczasowym, może bazą statystyczną i w kolejnych miesiącach wrócimy do liczb obserwowanych we wcześniejszych miesiącach.

(MN, Grudzień 2024 r.)
Ww. materiał  jest udostępniony na zasadzie nieodpłatnej licencji.
© MondayNews Polska | Wszelkie prawa zastrzeżone

Co trzeci Polak nie podejmuje żadnej formy ruchu, w tym spacerów czy jazdy na rowerze – wynika z raportu Instytutu Badań Strukturalnych przygotowanego na zlecenie Benefit Systems. Ma to przełożenie nie tylko na ich zdrowie, ale i funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia, ubezpieczeń społecznych oraz…
Proponowane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozwiązania dotyczące systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) wywołują sprzeciw przedsiębiorców wprowadzających opakowania na rynek oraz organizacji odzysku, których działalność na skutek zmian de facto zostanie zlikwidowana. Ich o…
– Poczta Polska odgrywa ważną rolę w systemie bezpieczeństwa państwa – podkreślił podczas trwającego Europejskiego Forum Nowych Idei prezes spółki Sebastian Mikosz. Chodzi o zapewnienie ciągłości obiegu gospodarczego, czyli obiegu gotówki, w sytuacjach kryzysowych, ale także o wsparcie logistyczne…
Już 63% Polaków potwierdza, że zdarza im się marnować żywność. Jedzenie, które każdego roku marnuje się w Polsce mogłoby wyżywić średniej wielkości miasto przez cały rok. Najczęściej do kosza trafia pieczywo (55%), owoce (46%) i warzywa (44%). Głównym powodem jest przekroczenie terminu przydatności…
Zgodnie z informacjami Banku Danych Lokalnych GUS w Polsce w 2022 roku w zasobach gminnych było 72 885 niezamieszkałych mieszkań, a zgodnie z ostatnim Narodowym Spisem Powszechnym – 1,8 mln. Zdaniem ekspertów w statystykach nie jest uwzględnionych wiele pustostanów należących do osób fizycznych. Pr…
Globalny kryzys zaufania do instytucji międzynarodowych narasta wraz ze zmianą porządku geopolitycznego. W czasie pandemii oraz wojny w Ukrainie i Gazie stało się widoczne, że Zachód i świat niezachodni zupełnie inaczej postrzegają wyzwania i rolę organizacji takich jak ONZ czy WHO.
Pracownicy coraz częściej oczekują wsparcia od pracodawców w pokrywaniu kosztów podróży. To m.in. dopłaty do paliwa, biletów komunikacji miejskiej czy usług przewozowych. Dziś benefity mobilnościowe oferuje 9 proc. firm – wynika z badania Bolt Business. Raport wskazuje, że ponad połowa Polaków doje…