Przejdź do głównej treści

Co trzeci pomidor na wyspach z Polski (film)

| newseria.pl | Gospodarka

Co trzeci pomidor na wyspach z Polski Słodycze, przetwory warzywne, soki, makarony i piwa – to główne produkty z Polski, które trafiają na zagraniczne rynki dzięki sieci Tesco. W tym roku do Wielkiej Brytanii, Irlandii, Słowacji, Czech i Węgier trafią artykuły żywnościowe o łącznej wartości 1,5 mld zł. To jest około 60 polskich producentów i 1,7 tys. linii towarowych mówi Czesław Grzesiak, wiceprezes Tesco w Polsce. Jak podkreśla, sieć rozważa również sprzedaż produktów z Polski na rynek chiński.

Polskie produkty za granicą cieszą się coraz większą popularnością.

– W okresie, kiedy w Polsce jest sezon na pomidory, to co trzeci pomidor na rynku brytyjskim i irlandzkim pochodzi z Polski – zapewnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Czesław Grzesiak.

Jednak spektrum eksportowanych na zagraniczne rynki produktów jest znacznie szersze.

– Jesteśmy firmą, która sprzedaje przede wszystkim żywność. W związku z tym, są to słodycze, np. produkty firmy Wawel, przetwory warzywne firmy Dawtona, są to soki z firmy Maspex, ale również pasztety, makarony, piwa polskie. W związku z tym gama produktów jest bardzo szeroka – informuje wiceprezes Tesco w Polsce.

Jak podkreśla, sieć wspiera eksport polskich produktów żywnościowych już od 10 lat, kiedy podpisała w tej sprawie porozumienie z Ministerstwem Gospodarki.

Wolumen polskich produktów, które trafiają do zagranicznych sklepów sieci, rośnie co roku o kilka procent. Część z tych linii towarowych sprzedawana jest pod marką producenta, ale coraz częściej dostawcy sprzedają swoje produkty pod marką własną Tesco.

– Polega to na tym, że Tesco ma umowę z danym producentem czy z przetwórcą, który decyduje się sprzedawać nam swoje produkty, a my je sprzedajemy pod marką Tesco i jako kraj pochodzenia podawana jest Polska. Dwie strony na tym zarabiają, dwie strony odnoszą korzyści i cieszy się to dość dużym zainteresowaniem polskich producentów – tłumaczy wiceprezes sieci. – Ostatnio mieliśmy 250 uczestników akademii Tesco, która przygotowuje do tego, w jaki sposób można eksportować, w jaki sposób zadbać o właściwą technologię, o standardy bezpieczeństwa żywności. To wszystko jest ważne i tego uczymy również polskich przedsiębiorców.

Tesco rozważa również wejście z polskimi produktami do Chin. Dziś funkcjonuje tam już 125 sklepów sieci.

– Tak, jak pomagaliśmy kiedyś Brytyjczykom importować produkty z Polski, tak również przyglądamy się takiej możliwości, jeśli chodzi o rynek chiński. To trudny, wymagający rynek. Nasi koledzy z Chin odwiedzali Polskę, przyglądali się naszym produktom, spotykali się z polskimi producentami. Mam nadzieję, że to jest dobry wstęp do przyszłej udanej współpracy – przekonuje Czesław Grzesiak.

Jak wyjaśnia, najtrudniejsze będzie znalezienie takich produktów, które mogłyby podbić chiński rynek. Do tego jednak jest potrzebna dobra znajomość specyfiki rynku i Chińczyków jako konsumentów.

– Musimy odgadnąć, jakie smaki lubi konsument chiński. Musimy zrozumieć, jak powinno wyglądać opakowanie, jaka powinna być jakość produktu. Jak tego wszystkiego się dowiemy, jesteśmy w stanie sprzedawać produkty polskie w Chinach. Te sklepy, które mamy w Chinach, pozwalają nam przede wszystkim zaoferować i sprzedawać produkty konsumentom chińskim – zapewnia wiceprezes sieci w Polsce.

 

źródło newseria


Najnowsze dane nie pozostawiają złudzeń. Rekordowy wzrost cen masła utrzyma się przed świętami.
Etykiety już dawno przestały pełnić jedynie funkcję informacyjną. Dziś to doskonałe narzędzie marketingowe, będące w stanie znacznie wpłynąć na postrzeganie marki.
Fundacja ClientEarth w imieniu dwóch osób chorych na astmę pozwała właśnie Skarb Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Po raz pierwszy w Polsce sąd będzie musiał zbadać, czy istnieje bezpośredni związek między zanieczyszczeniem powietrza a poważnymi schorzeniami. To przełomowa sprawa, któr...
Ceny prądu dla gospodarstw domowych po 1 stycznia 2025 roku pozostaną na dotychczasowym poziomie - informuje w social mediach Minister Klimatu i Środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Samoobsługa pracownicza to stosunkowo nowe pojęcie, które wiąże się bezpośrednio z outsourcingiem kadr i płac.
Brak magazynów energii to jedna z największych barier w rozwoju energetyki odnawialnej. Stopniowo zyskują one jednak zainteresowanie zarówno spółek energetycznych, jak i inwestorów indywidualnych. Nowe przepisy, które zapowiada rząd, mają pobudzić inwestycje w ten obszar, który może się okazać is...
Myśląc o emeryturze, dwa razy więcej Polaków odczuwa lęk niż nadzieję – wynika z badania ING Banku Śląskiego. Blisko połowa badanych spodziewa się obniżenia swojego poziomu życia po zakończeniu pracy. Mimo to wciąż mniejszość Polaków, bo 39 proc., oszczędza z myślą o tym okresie życia. Ten odsete...