Przejdź do głównej treści

Mieszkańcy miast coraz chętniej przeprowadzają się na wieś. Ustawa odorowa ma chronić ich interesy?

| newseria | Gospodarka

– Polska wieś się zmienia. Coraz więcej jest na wsiach ludzi, którzy nie utrzymują się z rolnictwa i oni chcą zmienić cały anturaż wokół wsi, nie mając specjalnie pojęcia o hodowli – uważa prof. Paweł Bielański z Instytutu Zootechniki PIB.

Jak ocenia, migracja mieszkańców miast na wieś może być niebezpieczeństwem zagrażającym utrzymaniu hodowli, o czym może świadczyć propozycja zmian zawartych w ustawie odorowej. Największe obawy z nią związane dotyczą tego, czy obejmie ona już istniejące zakłady chowu lub hodowli zwierząt.

– Wprowadzenie ustawy odorowej w proponowanej wersji może budzić pewne obawy. Izby rolnicze już dość ostro wystąpiły przeciwko temu projektowi. On dotyczy tylko obiektów rolniczych, przede wszystkim hodowli, i nie obejmuje żadnych innych obiektów, które są smrodzące. Są też obawy środowiska, że te przepisy nie będą tyczyły się tylko nowo powstających obiektów, ale mogą objąć obiekty już istniejące – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. Paweł Bielański z Instytutu Zootechniki Państwowego Instytutu Badawczego.

Projekt tzw. ustawy odorowej został przygotowany przez resort środowiska w odpowiedzi na coraz liczniejsze skargi od mieszkańców wsi związane z nieprzyjemnymi zapachami z obiektów inwentarskich i ferm hodowlanych. Jak uzasadnił minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, ma on pogodzić możliwość inwestowania na terenach wiejskich z opinią środowisk, które na wsi mieszkają.

 Przedtem w każdym gospodarstwie były zwierzęta i nikomu te zapachy nie przeszkadzały. Teraz się okazuje, że zapach z obory u sąsiada przeszkadza, podobnie jak pianie koguta. Migracja z miast do wsi zaczyna być coraz większa, zwłaszcza w okolicach dużych aglomeracji, i tutaj jest duże niebezpieczeństwo, czy uda się wszędzie zachować hodowlę – mówi prof. Paweł Bielański.

Projekt ustawy odorowej zakłada, że nowe budynki inwentarskie i fermy będą w odległości nie mniejszej niż 210 metrów i nie większej niż 500 metrów w przypadku małych zakładów od zabudowań mieszkalnych. Natomiast duże zakłady chowu lub hodowli zwierząt będą musiały powstawać co najmniej w odległości powyżej 500 metrów. Pod koniec marca projekt tzw. ustawy odorowej trafił do prac rządowych.

Projekt jest jednak ostro krytykowany przez środowiska rolnicze, wystąpiły przeciw niemu m.in. Krajowy Związek Pracodawców Producentów Trzody Chlewnej i Krajowa Rada Izb Rolniczych, która oceniła, że nowe przepisy zdecydowanie utrudnią działalność rolniczą i prowadzenie gospodarstw. Organizacje rolnicze wezwały rząd do wycofania się z tej propozycji i zaprzestania prac nad ustawą.

Jak wskazuje prof. Paweł Bielański, ustawa odorowa może dodatkowo uderzyć w branżę futerkową. Mimo że rząd już w ubiegłym roku wycofał się z pomysłu wprowadzenia w Polsce zakazu chowu zwierząt na futra, przemysł futerkowy musi się liczyć m.in. z masowymi protestami obrońców praw zwierząt.

 Branża futerkowa potrafiła wywalczyć sobie miejsce na rynku światowym. Hodowcy ponieśli ogromne koszty modernizacji i budowy nowych ferm. Wydaje się, że oni mają już wystarczający problem z walką rynkową, bo jednak rynek decyduje o cenie i widać, że ostatnie tąpnięcie od razu zmniejszyło liczbę ferm, te słabsze po prostu się wykruszają – uważa prof. Paweł Bielański.

 

Ponad jedna czwarta społeczeństwa identyfikuje się z tzw. luką czynszową – zarabia zbyt mało, by wynająć lub kupić mieszkanie na rynku komercyjnym, ale zbyt dużo, by otrzymać wsparcie mieszkaniowe od państwa, wynika z danych Fundacji Habitat for Humanity. To na tej grupie chce się skupić rząd – w b…
Europejski Program Przemysłu Obronnego (EDIP) to kolejna inicjatywa UE, która ma wzmocnić ten sektor gospodarki Starego Kontynentu. Zgodnie z założeniami 1,5 mld euro w postaci dotacji ma trafić na innowacyjne projekty, wspólne europejskie zamówienia publiczne w obszarze obronności i zwiększenie pr…
Około 30 mln zł rocznie kosztuje Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wypłata świadczeń gotówką przez listonosza. Co trzeci świadczeniobiorca wciąż nie decyduje się na otrzymywanie pieniędzy na konto bankowe. Kasa prowadzi kampanię, która ma ich przekonać do korzystania z bankowości, podkreśla…
Zwiększenie krajowych możliwości magazynowych paliw i bezpieczeństwa ich dostaw, modernizacja infrastruktury przesyłowej czy też współpraca międzynarodowa – to kluczowe elementy wzmacniania bezpieczeństwa energetycznego Polski w momencie, gdy sytuacja geopolityczna dynamicznie się zmienia. Logistyc…
Do jednostek KAS docierają informacje sygnalne, zwane potocznie donosami, dotyczące różnych naruszeń przepisów prawa podatkowego. Sygnaliści zwracają uwagę m.in. na brak wydawania paragonów, nieopodatkowany najem oraz tzw. życie ponad stan. Są też zgłoszenia związane z działalnością handlową w Inte…
70 proc. badanych firm z sektora MŚP w ekspansji zagranicznej widzi szansę na zwiększenie przychodów dzięki dostępowi do większej liczby klientów. Dla co trzeciej to możliwość zbudowania marki o światowej rozpoznawalności – wynika z raportu „Trendy w sektorze MŚP i e-commerce”, przygotowanego przez…
Naukowcy ze Stanfordu doszli do wniosku, że dwukrotna zmiana czasu w roku zaburza rytm dobowy, co w długim terminie prowadzi do częstszego występowania udarów i otyłości. Korzystniejszym rozwiązaniem byłoby zniesienie zmiany czasu, bez względu na to, czy zostaniemy przy czasie letnim, czy zimowym…