Przejdź do głównej treści

Skąd wziąć pożyczkę dla firmy?

| Tekst zewnętrzny | Finanse

sklep

Pan Marek prowadzi sklepik spożywczy na jednym z gdyńskich osiedli. Kiedy pewnego słonecznego dnia psuje mu się lodówka – pojawia się ogromny problem. Pieniędzy na zakup nowej aktualnie nie ma. Może więc albo spisać sporo towaru na straty, skurczyć ofertę i zbierać fundusze na nowy sprzęt albo pożyczyć pieniądze i kupić od razu. Pan Marek wie, że korzystniej dla niego będzie natychmiastowe działania. To złota zasada biznesu.

Ważna decyzja

Pan Marek – podobnie jak każdy inny drobny przedsiębiorca w tej sytuacji – ma do wyboru dwie opcje. Może iść do banku, do firmy pożyczkowej lub sięgnąć po „chwilówkę”. To ważna decyzja od której zależy nie tylko to, kiedy dostanie pieniądze na nową lodówkę ale także to, ile czasu będzie miał na spłatę zobowiązania. No i oczywiście ile go to będzie kosztować.

Kredyt gotówkowy dla firm to jedna z ofert wielu banków. Ma zarówno wady, jak i zalety. Można razem z kredytem otrzymać niezależną opinię dotyczącą naszego biznesu. Spłatę zobowiązania można rozłożyć na dłuższy okres, a w razie tarapatów – zwrócić się do banku po pomoc. Z drugiej strony, jeśli o kredyt stara się początkująca firma, to prawdopodobnie wniosek zostanie odrzucony. Ale również doświadczeni przedsiębiorcy mogą napotkać na swojej drodze szereg formalności i odmów. A to wydłuża czas, który w biznesie przelicza się przecież na pieniądze.

Drugą opcją jest wizyta w firmie pożyczkowej. To stosunkowo nowa oferta dla przedsiębiorców. Procedury są znacznie bardziej uproszczone niż w banku co powoduje, że gotówka może być na firmowym koncie już następnego dnia. Okres spłaty zobowiązania można rozłożyć nawet na 60 tygodni. Lub dłużej, jeśli przedstawiciel firmy wyrazi na to zgodę. Choć marża zależna jest od wysokości pożyczki i profilu klienta, to tego typu finansowanie będzie droższe niż w banku. Firmy pożyczkowe przekonują jednak, że można to wrzucić w koszty prowadzenia działalności gospodarczej.

Dobrze się zastanów

Ostatnim sposobem pozyskania zastrzyku finansowego dla firmy jest ekspresowa pożyczka przez Internet, tzw. „chwilówka” pozabankowa. Wystarczy kilka kliknięć komputerową myszą i pieniądze w 15 minut znajdą się na koncie przedsiębiorcy. Tego samego dnia Pan Marek może mieć w swoim sklepiku nową lodówkę. Życie pokazuje jednak, że jeśli coś jest zbyt piękne żeby było prawdziwe, to z reguły takie nie jest.

„Chwilówkę” trzeba będzie spłacić szybko – w około miesiąc. Koszty takiego zobowiązania mogą być nawet… kilkaset procent większe! To prosta droga do zadłużenia. Im dłużej Pan Marek będzie odkładał termin spłaty, tym gorzej. Jeśli spłaci pożyczkę szybciej – koszty mogą być niższe. To jednak zależy już od pożyczkodawcy.

Decyzja o tym, do kogo udać się po pożyczkę powinna być indywidualna i przemyślana. Przede wszystkim, przed podpisaniem jakiejkolwiek umowy, należy ją dokładnie przeczytać. To tam znajdują się warunki, które trzeba będzie spełnić.

 

Nie najlepsze dane z gospodarki w I kwartale roku oraz inflacja o połowę niższa niż w chwili ostatniej obniżki stóp – to zdaniem Ludwika Koteckiego, członka RPP, wystarczająco mocne powody przemawiające za cięciem kosztu pieniądza już na majowym posiedzeniu.
Osobom fizycznym pozostało niewiele czasu na rozliczenie się z fiskusem. Sezon rozliczeń podatkowych za rok 2024 mija 30 kwietnia. Tymczasem z najnowszych danych Ministerstwa Finansów wynika, że niemal połowa jeszcze tego nie zrobiła.
Osoby uprawnione do renty socjalnej, które są całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji, będą otrzymywać dodatek dopełniający do swojego świadczenia. Pierwsza wypłata nastąpi w maju 2025 r. wraz z rentą, z wyrównaniem od stycznia.
Urząd Skarbowy w Obornikach przypomina o możliwości skorzystania z ulgi na dzieci. Rozliczenia podatkowe za rok 2024 należy złożyć do 30 kwietnia.
Każda szanująca się platforma handlowa Forex oferuje dziś dostęp do swoich zasobów w dwóch wariantach – tradycyjny, desktopowy, który uruchomimy na laptopie czy komputerze stacjonarnym, a także mobilny, dostosowany do korzystania z niego np. na smartfonie. Czy wersje te różnią się czymś od siebie…
Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego połowa pracowników w gospodarce narodowej zarabiała w październiku 2024 r. nie mniej niż 6 856 zł, a druga nie więcej.
Małe firmy to prawdziwi bohaterowie codzienności – przetrwają burze podatkowe, ataki klientów „wszystkowiedzących” oraz niekończące się telefony z ofertami „najlepszego prądu na rynku”. Ale gdy przychodzi do zarządzania finansami, nawet najtwardszym zdarza się złapać zadyszkę. Dlaczego? Bo płynność…