Przejdź do głównej treści

Może będzie prościej z publicznymi zbiórkami pieniędzy.

| eoborniki.pl za newseria.pl | Finanse

Może będzie prościej z publicznymi zbiórkami pieniędzy.Publiczna zbiórka pieniędzy obecnie obłożona jest wieloma nieżyciowymi przepisami. Dużo stowarzyszeń chcąc dokonać publicznej zbiórki pieniędzy szuka różnych rozwiązań, najczęściej pukają do najbliższej Parafii, ponieważ przepisy inaczej traktują Kościół.

Temat na całe szczęście znalazł wreszcie swoje miejsce w Sejmie, który pracuje nad zmianą ustawy o zbiórkach publicznych. Projekt jest po pierwszym czytaniu i pracach w komisjach. Mamy nadzieję, że zmiany spowodują, że nie będzie już trzeba pokonywać bariery biurokratycznej, uproszczą i ułatwią procedurę, również związaną z przepisami fiskalnymi.

Nowa ustawa przygotowana przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji, już znajdująca się w Sejmie, zakłada, że organizacje pozarządowe nie będą musiały prosić o zgodę na przeprowadzenie zbiórki, a jedynie będą zgłaszały to, że taką zbiórkę planują. W ciągu trzech dni po zgłoszeniu będą mogły rozpocząć zbiórkę publiczną. To duże ułatwienie dla organizacji, zdejmujące jednocześnie część obowiązków z urzędników – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Agata Tomaszewska, koordynator projektów z Forum Darczyńców.

Tym bardziej że zgoda to decyzja arbitralna, co więcej pochłania dużo czasu, jak również pieniędzy z budżetu państwa na pracę urzędników analizujących wnioski i wydających odpowiednie decyzje. Nowy projekt pozostawia definicję zbiórek publicznych jako prowadzonych w przestrzeni publicznej, czyli dary zbierane w gotówce do puszek i w naturze. To kwesty prowadzone w domach i instytucjach. We wciąż obowiązujących przepisach problemem był fakt, że rozporządzenie włączało do ustawowej definicji zbiórki publicznej również przelewy na konto czy wszelkie wpłaty internetowe – zjawiska spoza sfery publicznej.

Teraz mają nastąpić zmiany i będzie wiadomo, że wpłaty na konto nie są zbiórką publiczną, że nie potrzebujemy dodatkowo zgłaszać takich wpłat, ponieważ są one kontrolowane przez system bankowy – tłumaczy Agata Tomaszewska.

Projekt nowelizacji ustawy przeszedł już etap pierwszego czytania i prace w komisjach. Choć do projektu zgłoszono wiele uwag, to, zdaniem Agaty Tomaszewskiej, cieszy się on poparciem wszystkich stron sceny politycznej i można mieć nadzieję na wejście nowych przepisów jeszcze w tym roku.

 

Nie najlepsze dane z gospodarki w I kwartale roku oraz inflacja o połowę niższa niż w chwili ostatniej obniżki stóp – to zdaniem Ludwika Koteckiego, członka RPP, wystarczająco mocne powody przemawiające za cięciem kosztu pieniądza już na majowym posiedzeniu.
Osobom fizycznym pozostało niewiele czasu na rozliczenie się z fiskusem. Sezon rozliczeń podatkowych za rok 2024 mija 30 kwietnia. Tymczasem z najnowszych danych Ministerstwa Finansów wynika, że niemal połowa jeszcze tego nie zrobiła.
Osoby uprawnione do renty socjalnej, które są całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji, będą otrzymywać dodatek dopełniający do swojego świadczenia. Pierwsza wypłata nastąpi w maju 2025 r. wraz z rentą, z wyrównaniem od stycznia.
Urząd Skarbowy w Obornikach przypomina o możliwości skorzystania z ulgi na dzieci. Rozliczenia podatkowe za rok 2024 należy złożyć do 30 kwietnia.
Każda szanująca się platforma handlowa Forex oferuje dziś dostęp do swoich zasobów w dwóch wariantach – tradycyjny, desktopowy, który uruchomimy na laptopie czy komputerze stacjonarnym, a także mobilny, dostosowany do korzystania z niego np. na smartfonie. Czy wersje te różnią się czymś od siebie…
Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego połowa pracowników w gospodarce narodowej zarabiała w październiku 2024 r. nie mniej niż 6 856 zł, a druga nie więcej.
Małe firmy to prawdziwi bohaterowie codzienności – przetrwają burze podatkowe, ataki klientów „wszystkowiedzących” oraz niekończące się telefony z ofertami „najlepszego prądu na rynku”. Ale gdy przychodzi do zarządzania finansami, nawet najtwardszym zdarza się złapać zadyszkę. Dlaczego? Bo płynność…