Skip to main content

Ekoaktywiści zdobyli kolejny przyczółek w przejęciu polskich lasów

| Artur Hampel | ECO newsy
foto: n-ctwo Hajnówka
foto: n-ctwo Hajnówka

Nie stało się to jednak z dnia na dzień. Wiele lat temu pisałem, że Puszcza Białowieska stanowi bramę do wszystkich polskich lasów i jeśli ta brama zostanie wyłamana, to droga do podboju lasów przez ekofanatyzm zostanie otwarta.

Puszcza Białowieska została poddana. Poddana nie tyle Unii Europejskiej, co filozofii głębokiej ekologii. Sami ekoaktywiści traktują Komisję Europejską oraz TSUE jako narzędzie do osiągnięcia celu. Wieloletnia indoktrynacja ideologiczna jedynie ułatwia tym środowiskom przekonanie urzędników do swoich racji.

Żaby zrozumieć obecny wyrok TSUE, który mówi o możliwości zaskarżania Planów Urządzania Lasu trzeba wrócić się do lat 2016 i 2017 właśnie do Puszczy Białowieskiej, a następnie do chwili odwołania ministra Szyszko z fotela ministra środowiska, bo to wszystko tworzy protoplazmę obecnych realiów.

Jeśli do tego weźmiemy pod uwagę swoistą krucjatę, jaka od wielu lat toczy się przeciwko Polsce i narodowi polskiemu, rysuje się obraz złowieszczy, by nie powiedzieć tragiczny.

Skutki uległości polskich władz możemy obserwować nie tylko w Puszczy Białowieskiej, ale ten obraz należy mieć przed oczami w kontekście ostatniego wyroku TSUE odnośnie Planów Urządzania Lasu.

EFEKT SZANTAŻU

Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, jaki skutek może nieść ze sobą możliwość zaskarżania PUL do sądów, jeśli polskie władze po prostu tego wyroku nie przyjmą do stosowania.
Obecnie PUL poddawane są szerokim konsultacjom społecznym, w których biorą udział organizacje, które wniosły skargę do TSUE, a które domagają się podczas procedowania PUL bardzo często rozwiązań kuriozalnych, które przez niemal wszystkie strony konsultacji są odrzucane.
Efekt szantażu polega na tym, że teraz, gdyby przyjąć wyrok europejskiego "sądu kapturowego" do stosowania, to okaże się, że demokratyczne rozwiązania zawarte w PUL przestaną istnieć, a trzeba będzie uznać wszelkie roszczenia organizacji eko. Dlaczego? Bo jeśli się ich nie uzna na etapie konsultacji społecznych, to prawdopodobieństwo zaskarżenia PUL będzie niemal stuprocentowe, a tym samym nie będzie możliwości prowadzenia jakichkolwiek działań i prac w danym nadleśnictwie na czas od kilku miesięcy do nawet kilku lat.

ZASKARŻANIE PUL JAKO BROŃ TOTALNA

Ekoaktywiści otrzymali do swojej dyspozycji od TSUE broń "masowego rażenia", dzięki której będą mogły doprowadzić praktycznie wszystkie polskie lasy do stanu podobnego temu, jaki jest obecnie w Puszczy Białowieskiej.

LUDZIE NIE MAJĄ ZNACZENIA

Tutaj również należy spojrzeć na Puszczę Białowieską i lokalną społeczność. Ograniczenia, jakie zostały nałożone na zarządzanie tamtymi lasami przełożyły się wprost na życie ludzi tego regionu. Nie dość, że las, który towarzyszył pokoleniom od setek lat został zniszczony w zaledwie lat kilka, to na dodatek miejscowa ludność nie ma możliwości pozyskania z tego lasu choćby kawałka drewna do ogrzewania domów, do wystrugania deski na płot, nie mówiąc już o drewnie konstrukcyjnym, czy wyższej jakości. Nie można nic. Można za to "podziwiać" miliony metrów sześciennych suchych i rozkładających się drzew, oraz jak z roku na rok przybywa drzew zamierających, martwych i wywracających się.
Ekoaktywiści nawet nie ukrywają, że mają zamiar do takiego stanu doprowadzić niemal wszystkie lasy w Polsce, przy czym miejscowa ludność nie stanowi dla nich niemal żadnej wartości.

WYKLUCZYĆ MIEJSCOWĄ LUDNOŚĆ Z PROCESÓW DEMOKRATYCZNYCH

To nie tylko założenia, ale cel, do którego środowiska ekoaktywistów nie tylko dążą, ale już udało im się na tym polu odnieść sukces. I tutaj również mamy próbkę z Puszczy Białowieskiej, o czym wspomniałem wyżej, ale to nie koniec.

Wykluczenie, czy raczej postawienie społeczności lokalnych w sytuacji szantażu to rzecz tak oczywista jak gwiazdy na niebie, nie zapominajmy jednak o projekcie ustawy (PO), która mówi wprost o wykluczeniu samorządów w procesie tworzenia np. nowych parków narodowych, czy rozszerzania obecnych.

Środowiska eko mają zapędy totalitarne, ale co najgorsze, zapędy te się materializują i nie będzie lepiej, jeśli Polska i Polacy nie powiedzą temu procederowi jednoznaczne STOP.

Bezwładnie brniemy w objęcia ekozamordyzmu, który już teraz widać jak bardzo pogorszył warunki i komfort życia wielu Polaków, a z tego co widać, szykowane jest coś, co być może w książkach do historii będzie opisywane kiedyś jako zbrodnia na ludzkości.

Albo powiemy temu STOP, albo nasze dzieci i wnuki nie wybaczą nam tej bezczynności, a co gorsze, przyzwolenia na zamordystyczne ideologie, którym pozwalamy się rozwijać i materializować.

Poddanie Puszczy Białowieskiej ekoterrorowi stanowi punkt wyjścia i jeżeli chcemy odwrócić wektor, który obecnie obrał kierunek niszczenia polskich zasobów leśnych, to musimy się do tego punktu cofnąć i przywrócić zarządzanie lasami gospodarczymi Puszczy Białowieskiej tak, jak nakazuje nie tylko rozsądek, ale też zasady współżycia społecznego i poszanowania potrzeb lokalnych społeczności, nie przejmując się zupełnie chwilowym skowytem jak rozbrzmi. Należy przywrócić podmiotowość człowieka, kierując się jego dobrem, dobrem gospodarki i dobrem państwa.

Fot. Skutek zablokowania prac leśnych w Puszczy Białowieskiej (n-ctwo Hajnówka) 

 

 

Kiedy wejdzie w życie system kaucyjny?

System kaucyjny w Polsce, zgodnie z ustawą, powinien zacząć działać od 2025 roku. To sposób na motywowanie konsumentów do zwrotu zużytych butelek i puszek, by zwiększyć poziom recyklingu.

Protest śmieciowy w Gminie Oborniki

Już za kilka dni będziemy obchodzić Międzynarodowego Dnia Ziemi. Co TY jesteś w stanie zrobić dla Ziemi?

Posadź las wspólnie z Powiatem Obornickim

Dla klas 5-6 uczniów szkół podstawowych przygotowane zostały warsztaty pt. "Posadź las wspólnie z Powiatem Obornickim”.

Eksperci: budynki w polskich miastach odpowiadają nawet za 80 proc. emisji CO2

W naszej strefie klimatycznej budynki odpowiadają średnio za 60 do 80 proc. emisji CO2, dlatego bez transformacji sektora budynków nie będzie transformacji miast, a bez transformacji miast nie uda się transformacja klimatyczna - wskazali eksperci podczas IX Europejskiego Kongresu Samorządów w Mik...

Moda się zmienia, a problem zostaje. Oto, jak fast fashion wpływa na środowisko

W wirze nieustannie zmieniających się trendów apetyt konsumentów wciąż rośnie. Niestety za barwnymi kolekcjami kryje się mniej atrakcyjna prawda – ogromny ślad ekologiczny.

20.02.2024 - ogólnopolski prostet rolników - dlaczego myśliwi protestują razem z rolnikami?

Polityka Ministerstwa Klimatu i Środowiska rządu Donalda Tuska doprowadziła do ogromnego wzburzenia środowiska myśliwych z całej Polski. Myśliwi wspierają rolników, walcząc również o swoje prawa!

Mokradła mają moc – warsztaty dla nauczycieli

Zachęcamy nauczycieli do udziału w warsztatach „Mokradła mają moc!”. Warsztaty organizowane są przez wielkopolskich leśników na terenie Ośrodka Edukacji Leśnej – Łysy Młyn w Biedrusku.