Zalany garaż podziemny. Co robić, żeby ochronić parking przed zatopieniem?

Problem zalania pojawia się nie tylko w przypadku ulewnych deszczy, ale również podczas wiosennego ocieplenia, kiedy zmarznięta ziemia zaczyna powoli topnieć. Główną przyczyną jest nieodpowiednio działająca kanalizacja, która nie nadąża odbierać wody. Powodów kiepskiego jej stanu może być wiele.
Jak sprawdzić, czy kanalizacja działa sprawnie?
Skuteczną usługą na stankan.pl jest monitoring kanalizacji. Przy pomocy specjalnego sprzętu sprawdza się poszczególne elementy wewnątrz rur, dzięki czemu upewnić się można, czy w którymś jej miejscu nie powstał zator, w wyniku którego odpływ wody jest utrudniony. Jeśli okaże się, że kanalizacja jest czysta, a woda po ulewnym deszczu zalewa parking, problemem może być niewystarczająca ilość studzienek lub nieprawidłowości powstałe podczas tworzenia nawierzchni. Do monitoringu kanalizacji używa się specjalnego zestawu umieszczonego na samochodzie z wózkiem napędowym. Na końcu zamontowana jest kamera przystosowana do pracy w warunkach panujących w rurach. Jej specyfika pozwala wykryć każdą nieprawidłowość, a więc zarówno zalegające nieczystości, jak i usterki wewnątrz instalacji.
Z jakich rozwiązań skorzystać?
Jeśli winą za zalanie garażu podziemnego jest sieć wodno-kanalizacyjna, pozostają dwie możliwości:
- czyszczenie kanalizacji, lub
- udrożnianie rur.
W obu przypadkach zalecane jest skorzystanie z usług profesjonalnej firmy. Eksperymentowanie z domowymi sposobami na zwiększenie zdolności odbierania wody przez rury może być odwrotne w skutkach i przynieść jeszcze większe koszty. Parking podziemny to zazwyczaj ogromna powierzchnia, dlatego sprawne przeprowadzenie akcji wymaga niezawodnego sprzętu wysokiej jakości. Oprócz napraw i udrożnień profesjonalne firmy zajmują się także stałą konserwacją elementów instalacji kanalizacyjnej, w tym przepompowań czy separatorów. O zabezpieczeniu garażu podziemnego przed częstym zalewaniem warto pomyśleć już na etapie jego budowy.