Lipski Klub Sportowy przegrał z TPS Winogrady. To druga porażka na własnym obiekcie.
LKS po wygranej w Fałkowie z optymizmem podszedł do meczu z poznańskim zespołem. Gospodarze liczyli na zdobycz punktową. Niestety tak się nie stało. W meczu z Clescevią byli optycznie drużyną słabszą. Winogrady były jednak do pokonania. Strata punktów jest na pewno bolesna.
Drużyna trenera Mariusza Drewicza zdobywa cenne doświadczenia w klasie okręgowej. Mecz z TPS powinien być nauczką, że w tej klasie rozgrywkowej potrzebne jest pełne zaangażowanie i to wszystkich. Inaczej o punkty będzie ciężko. Okazja do poprawy humorów będzie już w najbliższą niedzielę. Do Lipy przyjedzie Concordia Murowana Goślina.
LKS Lipa - TPS Winogrady 1:3 (1:2)
Bramka dla LKS: Patryk Strzępka
