KS Futsal Oborniki - Futbalo Białystok (foto). W sobotę przyjeżdża TAF Toruń

Mecz KS Futsal Oborniki z Futbalo Białystok dostarczył ogromnych emocji.
Bramka zdobyta w pierwszej części gry przez Bartosza Banasika dała gospodarzom większy komfort gry. Obornicki zespół był świadomy, że to krucha zaliczka. Zdawali sobie sprawę z arcytrudnego zadania dowiezienia tego wyniku do końca spotkania. Osłabiony kadrowo zespół walczył dzielnie i jeszcze ambitniej się bronił.
Druga połowa to zmasowane ataki Futbalo. Z każdą akcją wydawało się, że wyrównująca bramka już za moment musi wpaść. Stało się to jednak dopiero 3 minuty przed końcem spotkania. W zespole gospodarzy było widać zrezygnowanie. Kapitan Jacek Sander nawowyłał kolegów, aby nie poddawać się. Kiedy sytuacja wydawała się beznadziejna 6 sekund przed końcem spotkania Bartosz Banasik podał do Marcina Marcinkowskiego, który pokonał bramkarza gości. Do końca meczu zostało już tylko 6 sekund. KS Futsal nie popełnił błędów i po wielu tygodniach ponownie w Hali OCS przy ul. Obrzyckiej 88 zobaczyć było można taniec radości.
W sobotę o godz. 20:00 KS Futsal rozegra kolejne spotkanie ligowe. Tym razem do Obornik przejdzie TAF Toruń. Rywali wygrali 6 kolejnych spotkań. W zespole gospodarzy nie zobaczymy Piotra Kubiaka i Marcina Marcinkowskiego. Zapraszamy na transmisję z tego meczu.