Skip to main content

Czas byśmy zwrócili się ku Chinom? Zapraszam do dyskusji

| Jan Filip Libicki, fot. P. Łysakowski | Polityka

Trwa dyskusja co zrobić w sytuacji, w której z jednej strony Joe Biden pozwolił ma swobodną budowę przez Niemcy i Rosję drugiej nitki Gazociągu Północnego, a z drugiej strony Duńczycy – być może pod naciskiem tych samych państw – wstrzymali nam budowę gazociągu przez Bałtyk. 

 

Bloger Catrw słusznie pyta czy Polska ma plan B? I wyciąga dość ciekawy wniosek, gdy pisze: 

„Polska w porównaniu do innych państw UE z powodu powstania NS 2 ma asa w rękawie.

Obcy inwestor (Gazprom), którego inwestycja (NS 2) narusza interes państwa UE (Polski) musi zrekompensować zgodnie z prawe UE naruszenie interesu państwa UE. Przez Polskę jest przesyłany Jamałem gaz do Niemiec, Jamał w tym celu został wybudowany za ciężkie pieniądze polskich podatników. Po wybudowaniu NS 2, gaz do Niemiec z Rosji nie będzie przesyłany Jamałem. Rekompensata powinna być sumą kosztów budowy Jamału jakie poniosło państwo polskie, plus opłaty za przesył gazu i uzyskiwany vat za okres 25 lat”.

Jeśli bloger Catrw ma rację, to jest to naprawdę bardzo ciekawy głos. I uważam, że warto go wziąć pod uwagę. 

Ja mam jednak inne pytanie. Co jeszcze możemy zrobić? Nie znam się za bardzo na geopolityce, ale jeśli jest tak, że prezydent USA robi to, bo chce sobie pozyskać Niemcy i Rosję do swojej rywalizacji z Chinami, to może pora by Polska w wyraźny sposób zwróciła się właśnie ku Chinom? By zaczęła z nimi mocniej i wyraźniej współpracować? By powiedzieć Stanom Zjednoczonym tak: no dobrze, wy macie swój interes. I lekceważycie nasz interes, bo skupiacie się na rywalizacji z Chinami. I dla tej rywalizacji wystawiacie na szwach kwestie dla nas najistotniejsze. To skoro tak, to nie mamy wyboru, musimy na serio i na dużą skalę zacząć współpracować z Chinami. Chociażby włączając się na poważnie w budowę Nowego Jedwabnego Szlaku? Zobaczymy, jak na to zareaguje Wujaszek Joe. Może taki ruch, niesie dla nas jakieś zagrożenie, ale na dziś ja go nie widzę? A dla Stanów Zjednoczonych mogłaby to jednak być dotkliwe. Może zmusiłoby je do jakiejś poważniejszej refleksji? Szczerze mówiąc widzę tylko jeden problem. Tutaj rząd i opozycja musieliby mówić w miarę jednym głosem. I w jednolitości tego polskiego głosu widziałbym największy problem. Ale może problem leży gdzieś jeszcze?

Może to jest pomysł? Warto nad tym dyskutować i to intensywnie.

                                                                                  Jan Filip Libicki

 

Prawo.pl: wrócił temat zniesienia dwukadencyjności samorządowców 

Korporacje samorządowe wskazują, że ustawodawca nierówno potraktował wójtów, burmistrzów i prezydentów wprowadzając dwukadencyjność, bo takiego ograniczenia nie zastosował w stosunku do pozostałych dwóch szczebli samorządu terytorialnego, czyli zarządu powiatu i zarządu województwa. Takiego samoo...

Poseł Jakub Rutnicki odwiedził Oborniki

Temat inwestycji przeważał podczas spotkania Posła na Sejm Jakuba Rutnickiego z burmistrzem Tomaszem Szramą.

Poseł Krzysztof Paszyk. Wczoraj. Dziś. Jutro

Krzysztof Paszyk staje przed życiową szansą na zdobycie silnej pozycji w powiecie obornickim. Może tutaj rządzić i dzielić niczym prawdziwy król przez wiele lat.

Dariusz Standerski w rządzie premiera Tuska

Dariusz Standerski z Rożnowa wszedł w skład nowego rządu premiera Donalda Tuska.

Listy wyborcze prawie gotowe. Rogoziński radny trafi do powiatu?

Wybory samorządowe zbliżają się dużymi krokami. Komitety dokonują już tylko kosmetycznych poprawek.

Donald Tusk premierem

Sejm wybrał w poniedziałek 11.12.2023 Donalda Tuska na Prezesa Rady Ministrów. "Za" głosowało 248 posłów, przeciw — 201. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Poseł K. Paszyk: Dlaczego musimy rozliczyć winnych afery Pegasusa?

Obornicki poseł Krzysztof Paszyk jednoznacznie opowiedział się za powołaniem komisji śledczej dotyczącej Pegasusa.