W Rogoźnie zdemontowali koronę. Czy zniknie na zawsze?
Z ronda Józefa Melzera w Rogoźnie zdemontowana została korona. Burmistrz Łukasz Zaranek wyjaśnia przyczynę decyzji.
Historia rogozińskiej korony zaczęła się w 2016 roku. Rada Miejska w Rogoźnie przyjęła ten rok za rok Przemysława II. Z każdym rokiem stan korony pogarszał się i było trzeba podjąć decyzję o jej dalszym losie. Rozważano remont bądź demontaż.
W związku z dużym nakładem środków jakie należałoby wydać na renowację korony na rondzie Melzera w Rogoźnie, postanowiłem, aby korona została zdemontowana - przekazał nam Burmistrz Rogoźna Łukasz Zaranek. Dodał też, że w tym miejscu w przyszłym tygodniu stanie świąteczna choinka. Po okresie świątecznym korona nie wróci.
Co czeka zdemontowaną koronę? Do tego pytania odniósł się też włodarz Rogoźna.
W miarę możliwości finansowych gminy w kolejnych latach, możemy wrócić do tematu jej renowacji. Gdy do tego dojdzie, wówczas rozważymy możliwość postawienia jej na rondzie Przemysława II w miejscowości Ruda (DK11).
Czy korona w Rudzie będzie dobrym pomysłem?