Przejdź do głównej treści

Ceny żywności idą w dół, są niższe niż przed rokiem

| newseria | Gospodarka

Ceny żywności idą w dół, są niższe niż przed rokiemNa święta nie zabraknie nowalijek. Polscy producenci dostarczają do sklepów i na bazary swoje pierwsze tegoroczne produkty, które zdecydowanie wygrywają konkurencję z towarem importowanym. Ceny są niższe niż przed rokiem.

– Jaj o tej porze nigdy nie brakuje, w dodatku ceny są niższe niż przed rokiem – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Małgorzata Skoczewska, rzeczniczka prasowa Warszawskiego Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Broniszach.

W ubiegłym roku polscy producenci musieli przestawić się na nowe warunki, czyli  zgodnie z unijnymi przepisami – musieli zmienić stare, ciasne klatki na większe, bardziej znośne dla kur. To zaowocowały wyższymi cenami jaj.

– Dzisiaj te najbardziej ekologiczne, wartościowe, najsmaczniejsze i najdroższe jajka nie przekraczają 95 groszy za sztukę. Natomiast za te z hodowli klatkowej, w zależności od wielkości, trzeba zapłacić 30-70 groszy – wymienia Małgorzata Skoczewska.

Na rynku hurtowym w Broniszach nie ma też problemów z zakupem warzyw, a ceny są relatywnie niskie.

– Jak zwykle przed Świętami Wielkanocnymi sięgamy po nowalijki, na które czekaliśmy całą zimę. Mamy już dużo polskiego towaru – rzodkiewki, pomidory i oczywiście ogórki, które już zdecydowanie wyparły z rynku towary importowane – dodaje rzeczniczka.

Za ogórki produkcji krajowej trzeba zapłacić od 5 do 6 zł za kilogram, podczas gdy rok temu ceny kształtowały się od 6 do nieco ponad 7 zł za kilogram.

Tegoroczna pogoda jest niekorzystna dla producentów, ponieważ muszą ponosić znacznie wyższe koszty ogrzewania szklarni. Mimo to również ceny polskich rzodkiewek w porównaniu do tych sprzed roku są niższe. Pęczek sprzedawany jest w po ok. 2,3 zł. Z kolei pomidory są w cenie zbliżonej do tej z ubiegłego roku. Te zwykłe, produkcji krajowej, kosztują od 10 do 12,5 zł za kilogram.

– Porównując produkt polski daje się zauważyć, że te ceny utrzymują się albo na poziomie z 2012 roku, albo niekiedy są nawet niższe. Wynika to stąd, że jest duża produkcja między innymi ogórków, rzodkiewki – tłumaczy Małgorzata Skoczewska.

Stawki są niskie i powinny sukcesywnie, wraz z poprawiającą się pogodą, spadać.

– Gdy pojawia się polska produkcja, wypiera towary importowane, co dzisiaj mamy z ogórkami. Coraz więcej jest pomidorów, które za parę tygodni zapewne zrównają się z towarem importowanym, w związku z czym nie będzie uzasadnienia ekonomicznego dla importu tych produktów – uważa Małgorzata Skoczewska.

Zdaniem rzeczniczki polscy producenci wygrywają nawet z tymi z Włoch czy Hiszpanii.

– Konsument, jeżeli ma do wyboru towar polski i importowany w porównywalnych cenach, sięga po polskie warzywa i owoce. Są smaczniejsze, a jakością nie ustępują, a nawet przewyższają te z zagranicy. Poza tym coś, co w ciągu kilku godzin dociera do konsumenta, jest znacznie świeższe i smaczniejsze w porównaniu z tym, co jedzie 24 czy 48 godzin i później trafia na stół konsumenta – podsumowuje Małgorzata Skoczewska.

 

Obowiązujące od początku 2025 roku nowe przepisy dotyczące podatku od nieruchomości, choć w dużej mierze odpowiadają na postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców, to wciąż pozostawiają duże pole do interpretacji, co można uznać za budynek, a co za budowlę. To z kolei rodzi duże wątpliwości, co do w…
Poprawa relacji z fiskusem i urzędnikami przeprowadzającymi kontrole to jeden z najczęściej podnoszonych postulatów przez przedsiębiorców.
W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone.
Modernizacja i cyfryzacja sieci to dziś jeden z priorytetów spółek energetycznych w Polsce. Inwestycje te wzmacniają odporność systemu elektroenergetycznego i ograniczają ryzyko blackoutu, analogicznego do tego, który niedawno miał miejsce w Hiszpanii, ale też umożliwiają przyłączenie większej iloś…
Czas, jaki Donald Trump zostawił krajom obłożonym cłami na negocjacje, zbliża się do półmetka. Umowę podpisała Wielka Brytania, ogłoszono również porozumienie z Chinami.
66 proc. konsumentów, którzy w ciągu najbliższych trzech lat chcą zmienić samochód, deklaruje zakup z drugiej ręki – wynika z badania autoDNA. W Polsce na jedno auto nowe, z salonu, przypada pięć używanych. Chociaż rynek wtórny się stopniowo profesjonalizuje, wciąż liczne są nieprawidłowości i prób…
Członkostwo w UE cieszy się wśród Europejczyków rekordowo wysokim poparciem – wynika z tegorocznego Eurobarometru.