Przejdź do głównej treści

Co dzieje się z 1%

| newseria | Finanse

1procent

Coraz więcej Polaków przekazuje ze swojego podatku 1 procent na rzecz organizacji pożytku publicznego. Zdecydowało się na to 12,5 mln osób, czyli 47 proc. ogólnej liczby podatników rozliczających się za 2014 rok.

 W ten sposób udało się zebrać 557,6 mln zł, czyli o ponad 49 mln zł więcej niż rok wcześniej. Jedna czwarta środków została przeznaczona na Fundację Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”.

– Polacy najchętniej przekazują swój 1 procent organizacjom, które działają poprzez mechanizm tzw. subkont, bo dzięki temu przekazują pieniądze np. konkretnemu dziecku, które jest chore, wymaga rehabilitacji czy terapii. Dana organizacja otwiera subkonto i rodzina, przyjaciele, bliscy wpłacają na nie środki z przeznaczeniem na konkretną osobę – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Dorota Pieńkowska, specjalistka w dziedzinie finansowania OPP w Funduszu PAFPIO. – Podobnie jest z organizacjami, które zbierają na zwierzęta. To oznacza, że ludzie lubią wiedzieć, na co ich pieniądze idą.

Niezmiennie od kilku lat liderem jest Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą”, która i w tym roku zebrała największą kwotę 136 mln zł, czyli około 25 proc. wszystkich pieniędzy. Na kolejnych miejscach były: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko” (20,7 mln zł) oraz Avalon – Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym (15,7 mln zł).

– Ludzie najczęściej kierują się emocjami, więc te organizacje, które w sposób przekonujący operowały obrazem chorych dzieci czy biednych zwierząt i wykorzystywały do tego środki reklamowe, np. billboardy, pozyskały najwięcej środków – tłumaczy Dorota Pieńkowska.

Najmniej, bo jedynie 70 gr, zostało przekazane na Fundację Rozwoju Wioślarstwa Polskiego. Według PAFPIO 1 procent postrzegany jest jako narzędzie pomocy indywidualnym osobom – bliskim, znajomym, chorym oraz niepełnosprawnym.

Dorota Pieńkowska zaznacza, że idea przekazywania części podatku została nieco wypaczona. Z założenia mechanizm miał pomóc połatać dziury w środkach na koszty administracyjne fundacji.

– Projekty niechętnie dają środki na tzw. koszty administracyjne – biuro, pracowników, papier. Chętniej dają na działania stricte operacyjne. Te pieniądze z 1 procenta były tak pomyślane, aby tę lukę zapełnić. Niestety, strumień pieniędzy, który płynie do osób indywidualnych, wypacza tę ideę – wyjaśnia Dorota Pieńkowska. – Ale to też pokazuje, że jest luka w systemie służby zdrowia, w systemie państwowym. Ludzie nie wierzą, że można skutecznie wyleczyć, zrehabilitować dziecko, w związku z tym biorą sprawy we własne ręce – dodaje.

Ogólnie w ten sposób Polacy wspomogli 7888 organizacji, w porównaniu z 8425 rok wcześniej. Przeciętnie podatnicy, którzy złożyli wniosek o przekazanie 1 procenta należnego podatku, przekazali organizacjom pożytku publicznego kwotę około 45 zł.

Nie najlepsze dane z gospodarki w I kwartale roku oraz inflacja o połowę niższa niż w chwili ostatniej obniżki stóp – to zdaniem Ludwika Koteckiego, członka RPP, wystarczająco mocne powody przemawiające za cięciem kosztu pieniądza już na majowym posiedzeniu.
Osobom fizycznym pozostało niewiele czasu na rozliczenie się z fiskusem. Sezon rozliczeń podatkowych za rok 2024 mija 30 kwietnia. Tymczasem z najnowszych danych Ministerstwa Finansów wynika, że niemal połowa jeszcze tego nie zrobiła.
Osoby uprawnione do renty socjalnej, które są całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji, będą otrzymywać dodatek dopełniający do swojego świadczenia. Pierwsza wypłata nastąpi w maju 2025 r. wraz z rentą, z wyrównaniem od stycznia.
Urząd Skarbowy w Obornikach przypomina o możliwości skorzystania z ulgi na dzieci. Rozliczenia podatkowe za rok 2024 należy złożyć do 30 kwietnia.
Każda szanująca się platforma handlowa Forex oferuje dziś dostęp do swoich zasobów w dwóch wariantach – tradycyjny, desktopowy, który uruchomimy na laptopie czy komputerze stacjonarnym, a także mobilny, dostosowany do korzystania z niego np. na smartfonie. Czy wersje te różnią się czymś od siebie…
Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego połowa pracowników w gospodarce narodowej zarabiała w październiku 2024 r. nie mniej niż 6 856 zł, a druga nie więcej.
Małe firmy to prawdziwi bohaterowie codzienności – przetrwają burze podatkowe, ataki klientów „wszystkowiedzących” oraz niekończące się telefony z ofertami „najlepszego prądu na rynku”. Ale gdy przychodzi do zarządzania finansami, nawet najtwardszym zdarza się złapać zadyszkę. Dlaczego? Bo płynność…