Już niedługo rozpocznie się świąteczny rozgardiasz. Większość z nas w święta odwiedza swoje rodziny, które mieszkają w różnych częściach kraju. Z racji, iż poruszanie się po polskich drogach przypomina nieco slalom, w którym przeszkodami do ominięcia są fotoradary i tu i ówdzie rozstawione patrole policyjne, pojawia się pytanie jak jechać, by w prezencie nie dostać mandatu?
Właściciel prywatnej posesji ma obowiązek odśnieżać chodnik, który bezpośrednio przylega do jego nieruchomości. Jeśli zaniedba ten obowiązek, może zostać ukarany mandatem.
10 grudnia był pechowym dniem dla kierowcy peugeota jadącego drogą miedzy Kowalewkiem i Wargowem. Na prostym odcinku drogi kierowca stracił panowanie nad pojazdem i z impetem uderzył w przydrożne drzewo.
Podczas XXVII sesji Rady Miejskiej w Rogoźnie komendant KP w Rogoźnie asp.szt. Piotr Warnke przedstawił informacje nt. stanu bezpieczeństwa mieszkańców gminy za okres od 1.01. do 1.10. tego roku.
Obornicka drogówka jeszcze przed zimowymi zawieruchami postanowiła wzmóc kontrole drogowe. Patrole policyjne szczególnie upodobały sobie miejsce na DK 11 na wylocie z Obornik w stronę Piły, kilkadziesiąt metrów za Dużym Dworcem. W tym miejscu policjanci z drogówki regularnie „suszą”.
W ubiegłym roku blisko 5 tysięcy wypadków spowodowali pijani kierowcy. Eksperci przypominają: w takiej sytuacji sprawcy nie chroni polisa OC ani żadne ubezpieczenie dobrowolne. To oznacza, że wszelkie szkody, związane np. z naprawą samochodu, leczeniem, rehabilitacją czy rentą dożywotnią dla poszkodowanych, pokrywa z własnej kieszeni pijany kierowca. Może więc się zdarzyć, że sprawca wypadku będzie płacił za swój czyn do końca życia.
Komenda Powiatowa Policji w Obornikach w ramach działań ZNICZ 2012 informuje o zmianach w ruchu drogowym, które wprowadzone zostały w związku z obchodami Święta Zmarłych.
Gęsta mgła ogranicza miejscami widoczność do kilkunastu metrów. Szczególnie niebezpiecznie jest na odcinkach dróg będących w trakcie przebudowy. W niedzielny poranek jadąc do Poznania można, było „zginąć” we mgle.
