Razem z PiSem płyniemy gombrowiczowskim Transatlantykiem
Z okazji zakupu regałów na książki do mojego mieszkania – jako prezentu na pięćdziesiąte urodziny od moich rodziców, za co im serdecznie dziękuję – zacząłem przeglądać swoje księgozbiory. I trafiłem na serię literacką, wydaną kiedyś jako „Biblioteka Gazety Wyborczej”. A w niej różne ciekawe powieści, w tym Transatlantyk Witolda Gombrowicza. Nigdy go wcześniej nie czytałem, więc postanowiłem nadrobić zaległości.
- Utworzono .