Przejdź do głównej treści

O „ogórkowej wojnie” senatora Burego

Jeśli uważa prowadzącego za mendę, to po prostu do takiego programu się nie przychodzi. A jeśli on przychodzi to - znając prowadzącego od dawna - wie znakomicie, że jest on w tym i innych programach, które prowadzi, absolutnie najgorliwszym przedstawicielem PiS-u, na tle którego wielu posłów tej partii wydaje się ludźmi po prostu umiarkowanymi.

Czytaj więcej

  • Utworzono .

Wyścigi na brak powagi. Andrzej Duda kontra Mateusz Morawiecki

Porównanie do piaskownicy wydaje się tu naprawdę mało wyraziste, ale to jest dokładnie tak, jak w sytuacji, w której Jaś lat 5 buduje zamek z piasku i nie słucha Krzysia lat 4, że ten zamek powinien mieć dwie wieże. Skoro więc tak, to Krzyś postanawia zabrać Jasiowi łopatkę. Tyle tylko niestety, że Krzyś i Jaś, są premierem i prezydentem dość dużego europejskiego kraju.

Czytaj więcej

  • Utworzono .

To potrafi PiS. Jak pięknie nazywać rejteradę kompromisem

Największy od 30 lat kryzys za progiem, największa inflacja - spowodowana wojną w Ukrainie, koronawirusem i zwykłym kupowaniem głosów elektoratu - wszystko to sprawiło, że dla możliwości dalszego kupowania głosów wyborców przed wyborami prezes i jego partia postanowili odstąpić od pseudo reform sądowych i z podkulonym ogonem zrejterować przed Komisją Europejską, zgrabnie nazywając tę rejteradę kompromisem.

Czytaj więcej

  • Utworzono .

Wojna, która obnażyła wiele kłamstw

Od ponad 270 dni trwa wojna za naszą wschodnią granicą, jednak to nie tylko wojna między Rosją a Ukrainą, to przede wszystkim wojna o niepodległość Europy. Konflikt okrutnie obnażył wiele kłamstw, wyrywając bezlitośnie wielu ludzi ze snu niczym z Matrixa. Wojna pokazała przede wszystkim, kto w dalszym ciągu układa się z Putinem? Kto ceni sobie bardziej ropę i gaz niż życie ludzi? Kto jest gotów na pierwszym miejscu postawić interesy ponad ludzkie życie, dobro i prawdę.

Czytaj więcej

  • Utworzono .

Ustawa przedłużająca kadencję samorządowców u prezydenta

W ubiegłym tygodniu Sejm odrzucił senackie weto i ostatecznie uchwalił ustawę o przedłużeniu kadencji organów jednostek samorządu terytorialnego. Jeżeli prezydent zdecyduje się ją podpisać, to bieżąca kadencja rad gmin, sejmików województw, a także pochodzących z powszechnych wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast zostanie przedłużona do 30 kwietnia 2024 roku. Samorządy, którym niekoniecznie podoba się ta decyzja, wskazują m.in. na wątpliwości konstytucyjne. Argumentują także, że ta jednorazowa kolizja wyborów zostanie zastąpiona inną, za to regularną, która będzie się zdarzała co pięć lat. Na wiosnę 2024 roku zaplanowane są bowiem wybory do Parlamentu Europejskiego.

Czytaj więcej

  • Utworzono .