Skip to main content

Radiowy superMann powinien pozostać w eterze...

| KubaP | Zapowiedzi kultura

ROCK MANN - Wojciech Mann...bo na kartkach książki jego słowa tracą większość swojego blasku, uroku i oryginalności. We wspomnieniowej (rozliczeniowej?) książeczce, choć starannie wydanej i zabawnie, autoironicznie ilustrowanej, brakuje tego Mannowskiego ducha. Ducha, za którego Pana Wojtka zawsze tak lubiliśmy i dla którego (by uszczknąć choć trochę) słuchaliśmy "Zapraszamy..." od wczesnego piątkowego świtu czy w sobotnie przedpołudnie.
My, słuchacze Trójki - wciąż starzejący się, a więc powoli wymierający gatunek liczący sobie od 37 lat w górę (z limitem zdefiniowanym indywidualnie przez lekarza na akcie zgonu).

Jestem zawiedziony. Łyknąłem RockManna w ciągu niecałego popołudnia, z przerwami na zabawę z Młodym, kawę, małe porządki i coś tam jeszcze. W książce znalazłem trochę ciepłych wspomnień z dzieciństwa, bardzo pobieżne prześlizgnięcie się po historii muzycznych wydarzeń od lat 50. XX wieku do czasów obecnych (z naciskiem na lata 70. i 80.), garść anegdot związanych z przyjazdami zagranicznych gwiazd do komunistycznej PRL (niektóre - przyznaję - smaczne), subtelny opis paranoi ówczesnych instytucji kulturalnych i medialnych, a przede wszystkim opowieść "jak to za komuny dziwnie/ciężko/głupio było".

I to mnie chyba zdziwiło najbardziej. Z całym szacunkiem Panie Wojtku, ale czytelnikiem Pańskiej książki na pewno nie będą młodzi, urodzeni po 1989 roku ludzie, którym trzeba tłumaczyć, że kiedyś nie było kolorowych sklepów, powszechnego dostępu do światowej rozrywki i kilku koncertów największych światowych gwiazd - każdego roku. Po Pańską książkę sięgają Pańscy fani, słuchacze Trójki, którzy w najlepszym wypadku są około 40-tki (czyli zdążyli sporo zobaczyć).

Jestem zawiedziony. Powierzchownością, właściwie brakiem opowieści które mogłyby być jakimś zaskoczeniem (no może ta jedna z prywatką dla słynnego zespołu), zbyt małą skalą "odkrycia czegoś nowego". 
Sytuację ratuje trochę specyficzna autoironia, celne puenty i zabawne skojarzenia tu i ówdzie.

Ale tylko trochę.
Szkoda.

żródło: www.paluszkiewicz.com.pl

Topienie Marzanny w Jaraczu

Kolejny raz w Muzeum Młynarstwa w Jaraczu odbędzie się inscenizacja obrzędu topienia Marzanny. Impreza odbędzie się 17.03.2024 od godziny 11:00.

Adam Woronowicz w OOK

Na kanapie dla gwiazd w OOK zasiądzie doskonały aktor Adam Woronowicz. 

Miksuj styl

MIKSUJ STYL to pierwsza edycja imprezy zaproponowana przez OOK, łączącej gatunki muzyczne. Na scenie zaprezentują się lokalni artyści.

"Nago w kisielu" w OOK

Niedzielny wieczór można spędzić na wesoło i kulturalnie w OOK. Na scenie domu kultury zaprezentowana będzie komedia „Nago w kisielu” w wykonaniu Teatru Jedyny Taki.

Orgasmatron + 4Szmery w OOK

Na scenie OOK w Obornikach 15 marca wystąpią dwie fenomenalne super grupy: Orgasmatron - grupa hołdująca twórczości Lemmyego Kilmistera i formacji Motörhead, złożona ze znakomitości polskiej sceny rockowo-metalowej.

DREAMS – SPEKTAKL TEATRU TAŃCA KONCEPT

Obornicki Ośrodek Kultury zaprasza na kolejny spektakl. Tym razem widownia uda się w podróż w marzenia.

XXIX Ognisko pod dębem Przemysł II

Ponownie zapłonie ognisko pod Dębem Przemysła II w Marlewie, spotkanie upamiętniające śmierć króla Przemysła II odbędzie się 10.02.2024, o godzinie 14:00