Kampanie wyborcze do tej pory kojarzyły się głównie ze spotami telewizyjnymi albo billboardami i rozklejanymi plakatami z wizerunkami polityków. Jednak w ostatnich kilku latach internet i social media drastycznie zmieniły krajobraz polityki i dziś duża część kampanii toczy się właśnie w sieci. Partie nawiązują współpracę z influencerami, a politycy chętnie publikują memy i krótkie wideo albo wchodzą w bezpośrednie polemiki z użytkownikami, walcząc o głosy młodych wyborców. – Wygra ten, kto b...
Czy skoro ministrem obrony narodowej jest facet, który miesiącami szuka zaginionej rosyjskiej rakiety i est zaskoczony, że białoruskie śmigłowce latają sobie po Białowieży racjonalnie wydaje te olbrzymie pieniądze, za które Polska kupuje w ostatnich latach broń choćby w Korei Południowej czy Stanach Zjednoczonych?
A może jest tak, że prezes naprawdę uwierzył Morawieckiemu, naprawdę nie chce oddać polskiej gospodarki „wielkiemu kapitałowi”, i oddawszy partię Morawieckiemu, dożywając swych dni na politycznej emeryturze, będzie z przerażeniem obserwował swoją największą polityczno – personalną pomyłkę?
Jeżeli więc dziś politycy PiS tak się oburzają na skandaliczny – to prawda – występ na konferencji prasowej Sławomira Mentzena i Mariana Banasia, to jest to absolutny szczyt politycznej hipokryzji. Przecież to wyjście nauczyli tych panów wykorzystywać instytucje publiczne do własnych politycznych celów!
Warto zapamiętać ten cytat. I po wyborach zająć się tą sprawą. Bo to akurat sam reprezentant PiS-u przyznał że po prostu chodzi o wybory. I bezkarno - bezprawne ich finansowanie przez rządzących.
To, że świadczenie to jest oparte na filozofii konwencji ONZ-owskiej i prawach osób niepełnosprawnych, że świadczenie kierujemy do osoby z niepełnosprawnością. Tak, to jest plus. Tak samo jak plusem jest to, że próbujemy spojrzeć na niepełnosprawność nie od strony medycznej, tylko od strony funkcjonalnej, tzn. zadajemy sobie pytanie, czego tej osobie z niepełnosprawnością brakuje do tego, aby mogła mniej więcej – nigdy to się nie uda w 100% – funkcjonować na równych prawach z osobą pełnosprawną. Tak, te elementy tej filozofii są godne uznania, podkreślenia...