Rok 2014: co tańsze, a co droższe
Każdy nowy rok witamy szampanem i z radością. Ta druga najczęściej przechodzi nam, kiedy uświadamiamy sobie, że ceny od 1 stycznia za towary i usługi wzrosły. A jak to jest z tym 2014 rokiem? Wydaje się, że nie powinniśmy głośno narzekać.
Limity produkcji mleka zmaleją, więc wzrosną ceny: mleka, serów i wszelkich mlecznych przetworów. Wpływ na ceny mają także Rosja i Chiny, które kupują u nas wiele tych produktów.
Cukier natomiast może być tańszy nawet kilkanaście %. Powinny być więc także tańsze artykuły cukiernicze i może napoje. Wzrośnie natomiast cena ziarna kakowego, a więc nie powinniśmy liczyć na tańsze czekolady.
Nieco tańsze powinny być produkty zbożowe. Jeśli jednak będą duże susze na Ukrainie, USA, Rosji i w UE, to w drugiej połowie 2014r. mogą być podwyżk. Stracą wówczas smakosze m.in. makaronów.
Z powyższego należy też wysnuć wniosek, że jest szansa na tańsze mięso. Oprócz cen zboża wpływ ma mieć malejący eksport.
Papierosy podrożały i będą drożały. Zgodnie z wymogami unijnymi akcyza powinna wynosic 90€ za 1tys. papierosów. Po tegorocznej podwyżce jest to nadal mniej bo 87,5.
Droższy jest także alkohol, co spowodowała podwyższona akcyza o 15%. Cena butelki wódki z 21 zł wzrosła na 22,5 lub i 23 zł.
Przedsiębiorcy i osoby planujący podróże po kraju nie powinny obawiać się podwyżek cen benzyny i ropy. Jest szansa, że i spadną ceny. Może bowiem mieć ogromny wpływ na rynek duże wydobycie w USA ropy z łupków. Niekorzystnie ewentualnie może wpływać zamieszanie na rynkach walutowych i wzmacnianie się dolara. W przeciwnym kierunku zmierzać mają natomiast ceny gazu.
Prąd zazwyczaj drożał. W tym roku jest jednak inaczej. Wszystko za sprawą obniżki cen prądu z taryfy G. Ponieważ wzrosły opłaty dystrybucyjne to spadek cen energii wyniósł jednak tylko średnio o 2,5proc.
Droższe są abonamenty telewizyjne i radiowe. Za to drugie płacimy zamiast 5,65 zł to 5,9 zł. Za TV - 19,30 (było 18,65 zł).
Płaca minimalna wzrosła z 1600 zł do 1680 zł. To jednak kwota brutto. W najbliższych latach powinniśmy się spodziewać dążenia do osiągnięcia poziomu połowy średniego miesięcznie wynagrodzenia. Jest więc jeszcze trochę różnicy (blisko 200 zł).