Zatrzymanie podpalaczy z Czarnkowa
Wypadek jaki miał miejsce 12 stycznia w Obornikach był finałem policyjnej akcji. Sprawa miała swój początek na terenie Powiatu Czarnkowskiego.
Jak informuje KPP w Czarnkowie 12 stycznia doszło do kilku prób podpalenia w miejscowościach: Czarnków, Huta i Połajewo. Pierwsze zgłoszenie dotarło do policji około godziny 19:15. Wszystkie podpalenia udało się szybko ugasić. Podjęte przez KPP w Czarnkowie działania doprowadziły do rozpoznania pojazdu jakim poruszali się podpalacze. Udało się również w krótkim czasie zatrzymać dwóch podpalaczy, pozostała część grupy uniknęła zatrzymania w Czarnkowie.
Przekazana informacja do sąsiednich powiatów postawiła w stan gotowości również policjantów w Obornikach. W trakcie patrolowania Obornik policjanci rozpoznali poszukiwane auto. Najpierw usiłowali zatrzymać BMW do kontroli. Kierowca jednak postanowił uciekać. Samochód poruszał się po ulicach z ogromną prędkością dochodząca do 200 km/h. Policyjny pościg zakończył się na „małym mostku”. Uciekający kierowca nie opanował pojazdu i doszło do zderzenia z konstrukcją mostu. Kierowca i pasażerowie wpadli w ręce policjantów
Kierującemu mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. Odpowie od przed sądem za spowodowanie kolizji. 15 stycznia w Czarnkowie postanowiono o aresztowaniu jednego z członków grupy, wobec trójki zastosowano już wcześniej policyjny dozór.
foto: KPP Czarnków