W minionym tygodniu w okolicach Obornik gościliśmy niecodziennego podróżnika –ŻUBRA. Była to zapewne pierwsza tego typu wizyta tego gatunku w naszych okolicach od wielu stuleci.
Zapewne przed wieloma wiekami żubry występowały na naszym terenie, jednak rozwój cywilizacji wpłynął na jego wyniszczenie mimo prowadzonej ochrony. Według naukowców z SGGW w Warszawie w Polsce już od XI wieku żubry występowały jedynie w większych kompleksach leśnych i były już od tego czasu pod ochroną jako zwierzyna królewska.
Niestety populacja tego pięknego zwierzęcia systematycznie malała, gatunek ten praktycznie wymarł, o jego przetrwaniu zaważyła hodowla zagrodowa. Ogromne zasługi w stopniowej odbudowie istnienia tego gatunku ma Polska.
Ale… wracamy do naszego turysty, 3-letni pan żubr przywędrował do nas od strony Uchorowa, jakimś cudem przewędrował przez tory oraz DK-11. W okolicy Bogdanowa był widziany w czwartek minionego tygodnia. Dalej żubr powędrował terenami leśnymi prawdopodobnie niedaleko Sycyna i opuścił gościnne progi gminy Oborniki.
Jak dowiadujemy się z profilu społecznościowego Nadleśnictwa Oborniki, żubra spotkano jeszcze w okolicy miejscowości Obrzycko, gdzie udało mu się zrobić małą sesję fotograficzną. W obecnej chwili nasz turysta przeprawił się już przez Wartę i jest gdzieś w Puszczy Noteckiej.